Śledztwo w sprawie nadużyć finansowych w Wiśle przedłużone

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Śledczy z Poznania zwrócili się do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o półroczne przedłużenie postępowania w sprawie nadużyć m.in. członków zarządu Wisły Kraków SA.

W sylwestra oficjalnie minie rok od wszczęcia śledztwa przez krakowską prokuraturę, które później zostało przeniesione do Wielkopolski. Zarzuty ostatecznie usłyszała była prezes piłkarskiej spółki Marzena S., były wiceprezes Robert S., Tadeusz C., członek rady nadzorczej, i Anna M.-Z., żona wysoko postanowionego w gangsterskiej hierarchii Sharksa.

 

Marzena S., która od sierpnia 2016 do grudnia 2018 roku pełniła funkcję prezesa zarządu Wisły Kraków SA, usłyszała zarzut uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej.

Śledczy uważają również, że dokonała przestępstw gospodarczych związanych z wyrządzeniem szkody na mieniu klubu w wysokości blisko 7,3 mln zł. Podejrzana miała narazić też piłkarską spółkę na spowodowanie szkody na 2,5 mln zł.

Robertowi S., który był wiceprezesem zarządu Wisła Kraków SA, i Annie M.-Z. prokurator przedstawił zarzuty uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej oraz udziału w „przywłaszczeniu kwoty 824.100 złotych z tytułu zawarcia fikcyjnej umowy sponsoringowej”.

Pracują

Śledztwo nie było jednym z bardziej dynamicznych. Prokuratura Regionalna w Poznaniu zdecydowała o zatrzymaniu podejrzanych dopiero dziewięć miesięcy po wszczęciu postępowania. Na razie też końca nie widać.

– Sprawa dotycząca Wisły Kraków aktualnie jest w toku, do Prokuratury Krajowej skierowany został wniosek o przedłużenie okresu tego śledztwa na kolejne sześć miesięcy – informuje Anna Marszałek, rzecznik prasowy PR w Poznaniu.

Prokuratura nawet nie planuje, kiedy postępowanie mogłoby się zakończyć. – Wobec konieczności wykonywania w sprawie dalszych czynności, na chwile obecną nie jestem w stanie przekazać przewidywanego terminu zakończenia tego postępowania – dodaje przedstawicielka poznańskiej prokuratury.