Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 20-latki na Zakrzówku. Do wypadku doszło 7 maja. Wiadomo już, że ofiara nie była pod wpływem alkoholu.
Jak wynika z ustaleń policji, para spacerowała wokół zbiornika późnym wieczorem w sobotę. W pewnym momencie oboje spadli z wysokości. 20-latka trafiła do wody, jej o dwa lata starszy kolega na spadł na półkę skalną. Mimo akcji służb i przewiezienia młodych ludzi do szpitala, życia kobiety nie udało się uratować.
Jak informuje prokuratura okręgowa, w sprawie wypadku na Zakrzówku prowadzone jest postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci kobiety. – W jego toku uzyskano opinię Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie, z której wynika, że do zgonu pokrzywdzonej doszło na skutek obrażeń wielonarządowych. W badaniu toksykologicznym nie stwierdzono obecności alkoholu etylowego – informował nas Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
– W toku postępowania przesłuchano drugiego z pokrzywdzonych, który nie był jednak w stanie wskazać szczegółów zdarzenia – dodaje Hnatko. Z uwagi na etap postępowania prokuratura nie udziela bliższych informacji w przedmiotowej sprawie.
