Jak informuje małopolska policja, w Zakopanem kilkaset osób nie przestrzegało obowiązujących przepisów. Funkcjonariusze interweniowali 294 razy.
– Interweniowaliśmy głównie wobec nietrzeźwych, wulgarnych i agresywnych osób. Dwie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty za atak na policjantów – informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.
Tysiące turystów
Według szacunków, na Podhale w miniony weekend przyjechało kilkadziesiąt tysięcy turystów, a na Krupówkach wieczorami gromadziło się po kilka tysięcy osób. Policja informuje, że kilkaset osób nie przestrzegało obowiązujących przepisów.
– Te najbardziej charakterystyczne to spontaniczne tańce i śpiewy dużych grup na Krupówkach oraz awantury w hotelach i pensjonatach, które kończyły się interwencjami i nałożeniem mandatów na osoby zakłócające spokój i nieprzestrzegające reżimu sanitarnego. Łącznie nałożyliśmy 164 mandaty karne w tym 121 za brak maseczek. 49 spraw skierowaliśmy do sądu w sprawach o wykroczenia – relacjonuje Gleń.
Dodaje, że dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych za atak na policjantów.
– Jeden z nich kopnął mundurowego. Pierwszy z mężczyzn już usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. Drugi z mężczyzn jest przesłuchiwany. Przypominamy, że za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i kierowanie obelżywych wyzwisk wobec funkcjonariusza grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności – informuje rzecznik małopolskiej policji.
W miniony weekend policjanci i inspektorzy sanepidu przeprowadzili blisko 90 kontroli w hotelach, pensjonatach, punktach gastronomicznych i stacjach narciarskich oraz w dyskotekach. Stwierdzono jedną nieprawidłowość w restauracji.
Zakopianka w korkach
W niedzielę po południu turyści zaczęli opuszczać Zakopane, a zakopianka stanęła w korkach.
– Na całej długości drogi spod Tatr w kierunku Krakowa pojawiły się patrole drogówki, które starały się upłynnić ruch w newralgicznych punktach popularnej drogi. W kulminacyjnym momencie pokonanie 25-kilometrowego odcinka Zakopianki od Nowego Targu do Skomielnej Białej zajmowało aż trzy godziny. Kiedy Zakopane opustoszało, dla przykładu, od północy do godziny porannych w poniedziałek odnotowaliśmy tylko pięć interwencji – mówi Sebastian Gleń.