Dialogujący – pod takim hasłem upłynie tegoroczna edycja międzynarodowego festiwalu Kroki. Już po raz szósty, widzowie będą mogli zobaczyć zarówno niezwykłe solowe występy artystów, spektakle teatralnych formacji, jak i wziąć udział w projekcjach, lekcjach i warsztatach. Tym razem w świat tańca będzie się można również przenieść prosto z przestrzeni miasta.
Współczesny taniec bez tajemnic. W piątek, w Krakowie rozpoczęła się szósta edycja międzynarodowego festiwalu Kroki. Widzowie jak zawsze zobaczą przegląd najbardziej oryginalnych inscenizacji z całego świata – a te rozgrywać się będą nie tylko na scenie Małopolskiego Ogrodu Sztuki czy Scenie Miniatura przy pl. Św. Ducha.
Tym razem organizatorzy postanowili zaryzykować i „wyjść” z tańcem w miasto. Przykład? Proszę bardzo. Już 13 maja – w najbliższą niedzielę, przed Gmachem Głównym Muzeum Narodowego, mieszkańcy i turyści będą mogli zobaczyć, jak kolektyw artystów różnych dyscyplin przedstawia na nowo koncepcje modernistycznej przestrzeni Le Corbusiera i Xennakisa.
– Miejska przestrzeń stanie się naturalną sceną dla tancerzy. Dzięki ich aktywności ruchowej, powstanie działanie angażujące przechodniów, rozszerzające krąg zainteresowanych o tych niezainteresowanych. Dzięki temu wszyscy będą zaproszeni do dialogowania – mówi Jadwiga Majewska, kuratorka Kroków.
To ostatnie jest tutaj kluczowe – tegoroczna edycja upłynie pod hasłem „Dialogujący”. Międzykulturowy dialog prowadzony przez artystów tańca ma przekazywać wiedzę o innych. Dlatego też ze sceny do widzów będzie przemawiał właśnie język ruchu.
Różne światy najednej scenie
Do Krakowa zawitają zespoły nie tylko z Polski, ale też z Włoch, Litwy, Izraela, Austrii czy Szwajcarii. Z ostatniego z wymienionych krajów przyjechał zespół Compagnie Linga, którego założycielami są Katarzyna Gdaniec i Marco Cantalupo. Z jaką „taneczną” propozycją do nas przybyli?
– Każdy moment przedstawienia „Tabula” rozwija się na podstawie zmiany zasad gry, którą toczą między sobą tancerze. To ciągła walka o przestrzeń, która burzy zastaną i buduje nową. Przestrzeń jest – nie tylko na scenie, ale i w naszym życiu – bardzo ważna. Nadal mamy w sobie nieodpartą potrzebę zdobywania innych poprzez agresję – zauważa Marco Cantalupo.
Taniec niczym obraz
Cantalupo mówi, że spektakl rozpoczyna się od pewnego ikonograficznego przedstawienia. – Przywołujemy obrazy Caravaggia czy Michała Anioła, oparte na mocnym światłocieniu. Staramy się ukazać ludzkie napięcie, istniejące w tych dziełach, budować tę agresję, która popycha do walki – przyznaje.
Podróż do epoki disco
Kolejnym interesującym punktem programu będzie pokaz „spectral layers of movement”, na podstawie pomysłu Marcina Janusa i Grzegorza Kaliszuka. Nowohucka Grupa Wokół Centrum przeniesie widzów w świat tańca, multimediów i dźwięków w wielowarstwowej instalacji. Twórcy proponują spojrzenie na ruch poprzez pryzmat technologii.
– Pojawił się pomysł, aby powrócić do jej początków – mówi Agata Syrek, tancerka. – Twórcom spektaklu marzyło się odrodzenie motywów kultury disco i powrotu do lat 70., 80. i 90. Powrócimy również do epoki pierwszych teledysków – dziecięcych wspomnień z MTV i początków pojawiania się w domach kamer – opowiada.
Festiwal zamknie spektakl „Dzisiaj, wszystko”, będący jubileuszową inscenizacją Teatru Dada von Bzdulow, z choreografią Jakuba Truszkowskiego i muzyką m.in. Mikołaja Trzaski.
Kroki potrwają do 20 maja. Informacje o spektaklach i biletach na stronie http://teatrwkrakowie.pl/kroki-2018
