Szpital na Klinach pięć lat temu jako pierwszy w Małopolsce rozpoczął pracę z robotem da Vinci. Wykorzystując urządzenie lekarze wykonali już ok. 1,2 tys. operacji: onkologicznych, urologicznych, ginekologicznych i bariatrycznych.
– Nasz szpital jako pierwszy w Małopolsce, a nawet przez kilka lat jedyny (jeżeli mówimy także o województwach ościennych), miał robota da Vinci. W 2022 roku podjęliśmy decyzję, by wesprzeć naszymi badaniami i materiałem ocenę technologii, aby mogły te badania być wykorzystywane właśnie przy decyzji o wprowadzeniu refundacji. W tym samym pojawiła się refundacja dla radykalnej prostatektomii, czyli dla pacjentów chorych na raka prostaty, a następnie dla pacjentek ginekologicznych i teraz już również dla pacjentów, którzy chorują na raka jelita grubego – tłumaczy Joanna Szyman, Prezes Zarządu NEO Hospital.
Prezes szpitala przypomina, że w placówce robot wykorzystywany jest przy zabiegach innych niż onkologiczne. Np. w leczeniu endometriozy, przepuklin. – One faktycznie mogą wydawać się proste, jednak, np. u osób otyłych przy rozchodzących się przepuklinach, nawracających jest to już duże wyzwanie, z którym chirurgia klasyczna nie zawsze może sobie poradzić – dodaje Szyman.
Dzięki użyciu robota da Vinci chirurg ma bardzo dobrą wizualizację pola operacyjnego, cyfrową jakość i dziesięciokrotne powiększenie. Wszystkie tkanki i struktury są bardzo dobrze widoczne i dzięki temu lekarz może działać z bardzo dużą precyzją. Jak zaznaczają specjaliści, robotyczna precyzja zmniejsza ryzyko powikłań pooperacyjnych.
Mówiąc o sukcesach i planach na przyszłość, prezes przyznaje: – Cieszymy się, że pacjenci w Polsce dzięki naszej aktywności przestali wyjeżdżać z kraju, przestali wyjeżdżać za granicę, a te zabiegi stały się powszechne i dostępne w wielu miastach, ponieważ obecnie mamy już ponad 50 robotów w Polsce. Udało nam się uruchomić programy robotyczne w Klinice Urologii w Zabrzu, w Szpitalu Miejskim w Olsztynie, w Szpitalu Specjalistycznym w Ostrołęce, w Szpitalu w Nowym Sączu. I w tej chwili kolejne ośrodki czekają na nasze wsparcie i uruchomienie programów z naszym udziałem i chcemy, aby te procedury stały się po prostu dostępne dla pacjentów w tych regionach, w których ograniczenia finansowe i organizacyjne powodują, że ciągle jeszcze pacjenci nie mają dostępu.
Zapytana o koszt tego typu zabiegów, Monika Ziobro, dyrektor ds. Komunikacji Grupy NEO Hospital do której należy Szpital na Klinach, odpowiada: – Ceny zabiegów z wykorzystaniem robota są uzależnione od typu zabiegu od 20 tys. w przypadku zabiegu przepukliny do 52 tys. w przypadku zabiegu bariatrycznego (leczenia otyłości), najczęściej wykonywany zabieg to radykalna prostatektomia w przypadku raka prostaty wiąże się z kosztem 48,5 tys.