W Domu Mehoffera zagościło słynne dzieło „Śpiewaczka” [ZDJĘCIA]

Obraz „Śpiewaczka” Józefa Mehoffera fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Muzeum Narodowe w Krakowie zaprasza na pokaz słynnego dzieła Józefa Mehoffera z 1896 roku. Obraz „Śpiewaczka” pochodzi ze zbiorów Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki.

Od 27 czerwca w muzeum biograficznym Józefa Mehoffera zwiedzający mogą zobaczyć jedno z najwyżej cenionych dzieł wybitnego artysty. To wyjątkowa okazja, ponieważ obraz na co dzień przybywa we Lwowie.

Kim jest tytułowa „Śpiewaczka”?

W 1896 roku Józef Mehoffer, czołowy przedstawiciel sztuki Młodej Polski i uczeń Jana Matejki, sportretował Wandę Janakowską, siostrę swojej przyszłej żony Jadwigi. Malarz przebywał wówczas w Paryżu i choć na początku miał sceptyczny stosunek do sióstr, zaprzyjaźnił się z nimi.

Panny mają w głowie przewrócone dawnym państwem. Papa przehulał majątek i teraz za resztki chcą koniecznie z córek zrobić artystki. Starsza maluje i była już w Monachium, młodsza śpiewa i uczy się u Lampertiowej, bo już nie mogli sławniejszej nauczycielki wyszukać – pisał w liście do matki Aldony z Polikowskich w 1894 roku.

Dwa lata później Józef Mehoffer postanowił namalować Wandę Janakowską. Malarz był zafascynowany jej osobowością i talentem wokalnym.

Niczym Carmen z opery Georges’a Bizeta

Prezentowany na wystawie w Domu Mehoffera obraz to naturalnych rozmiarów wizerunek Wandy Janakowskiej. Dzieło cechuje wysublimowana kolorystyka. Widać też wpływ ówczesnego portretowego malarstwa francuskiego.

Główna bohaterka obrazu została uwieczniona jako śpiewaczka operowa w charakterystycznej pozie kontrapostu, z ręką wspartą na biodrze. Występuje na scenie w stroju w guście hiszpańskim. Za nią można dostrzec wyglądające zza scenicznej kotary cztery postaci. Mowa o Mehofferze, Opieńskim, Maszkowskim i Jadwidze Janakowskiej.

– Można się zastanawiać nad interpretacją tego portretu. Z jednej strony Wanda jest przedstawiona niczym Carmen, ale z drugiej strony widać, że milczy, nie śpiewa. Jest bardzo zamyślona. To dzieło kryje w sobie tajemnicę, pewną zagadkę. Mowa oczywiście o realistycznym portrecie, ale w pewnej mierze symbolicznym. Wkrótce po ukończeniu stał się on znany jako „Śpiewaczka” – mówiła w rozmowie z LoveKraków.pl Beata Studziżba-Kubalska, kuratorka wystawy.

Słynne arcydzieło Mehoffera będzie można oglądać w Krakowie do 7 stycznia 2024 roku, w oddziale Muzeum Narodowego przy ul. Krupniczej 26. Później „Śpiewaczka” wróci do Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki im. B. G. Woźnickiego.

Pokaz uzupełniają: zdjęcie archiwalne Wandy Janakowskiej z drugiej połowy lat 90. XIX wieku, studium głowy do portretu „Śpiewaczka”, dokumentujące wczesną fazę pracy nad dziełem, a także wizerunek Wandy w stroju zakonnym z 1922 roku autorstwa Józefa Mehoffera.