RMF FM: W krakowskiej hucie Arcelor Mittal doszło do wybuchu gazu. Jedna osoba zginęła, druga jest w ciężkim stanie.
Do eksplozji doszło nad ranem, o godzinie 4.30, w budynku koksowniczym huty.
- Jedna osoba zginęła, druga w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala - mówi w rozmowie z RMF FM Sebastian Woźniak z wojewódzkiej komendy straży pożarnej w Krakowie.
W działaniach brało udział sześć zastępów straży pożarnej.
To nie był wybuch?
Początkowo pojawiły się informacje, że w koksowni doszło do wybuchu gazu. Informacji tych nie potwierdziła Marzena Rogozik z biura krakowskiej huty.
– W piątek ok. godz. 4.20 w koksowni na terenie krakowskiej huty dwóch pracowników zatruło się tlenkiem węgla. Instalacja, na której doszło do zdarzenia została zabezpieczona, jej oględzin dokonuje specjalna grupa dochodzeniowa. Niestety, mimo reanimacji jeden z pracowników zmarł. Drugi pracownik został przetransportowany do szpitala. Podejmujemy natychmiastowe działania, aby rodziny poszkodowanych pracowników otoczyć opieką i zapewnić im wszelkie niezbędne wsparcie. Okoliczności zdarzenia będzie badała prokuratura, z którą współpracować będą nasze zespoły – wyjaśnia Marzena Rogozik.
ArcelorMittal Poland z początkiem października ogłosił decyzję o zamknięciu części surowcowej w krakowskiej hucie - wielkiego pieca i stalowni.
Więcej >>> Wielki piec zostanie zamknięty na stałe