Zabite jeże na budowie linii tramwajowej? Policja bada sprawę

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Aktywiści monitorujący budowę linii tramwajowej do Mistrzejowic alarmują o szczątkach jeży znalezionych na miejscu wycinki drzew. Policja komentuje sprawę bardzo ostrożnie.

Fragmenty ciała jeża (lub jeży) zostały zauważone w pryzmie zmielonego drewna w rejonie ul. Młyńskiej. – Wygląda na to, że poszatkowano rodzinę jeży podczas prowadzonej przez Kraków i firmę Gulermak inwestycji drogowo-tramwajowej. Czy ktoś zatrzyma to szaleństwo? – pisze na Facebooku Akcja Ratunkowa dla Krakowa.

Aktywiści po raz kolejny apelują przy tej okazji o wstrzymanie wycinki.

Mieszkańcy wezwali na miejsce policję. Na razie jednak nie zostały podjęte decyzje, czy i jakie postępowanie zostanie uruchomione w tej sprawie. – Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny. Ale z tych oględzin wynika, że te truchła zwierząt nie były świeże. Były już przysuszone, więc prawdopodobnie starsze. Na razie trwają jeszcze czynności, będzie podjęta decyzja co do dalszych kroków – mówi nam Anna Wolak-Gromala z komendy miejskiej policji.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Czerwony