Memorandum o współpracy zostało podpisane na dziedzińcu arkadowym podczas wernisażu wystawy „Królewski Rembrandt na Wawelu”, ukazującej jedno z najbardziej tajemniczych i intrygujących dzieł amsterdamskiego malarza „Jeździec polski”. Obraz ten pochodzi ze zbiorów The Frick Collection w Nowym Jorku.

Polskie i ukraińskie dzieła na wspólnej wystawie

Na mocy podpisanego porozumienia Zamek Królewski na Wawelu oraz Lwowska Narodowa Galeria Sztuki im. Borysa Woźnickiego zobowiązały się do wspólnego działania w zakresie działalności naukowo-badawczej.

W zbiorach obydwu instytucji znajduje się już kolekcja malarstwa Leona Pinińskiego, związanego zarówno z Krakowem, jak i Lwowem. W planach jest jednak przygotowanie wspólnej wystawy, na której znajdą się polskie i ukraińskie dzieła.

– Mamy nadzieję na ścisłą współpracę w zakresie realizacji projektów wystawienniczych – dość przypomnieć, że wspaniała kolekcja malarstwa Leona Pinińskiego znajduje się w zbiorach wawelskich i lwowskich. Pragnęlibyśmy, aby w ciągu najbliższych lat przygotowana została wspólna wielka wystawa ukazująca wyjątkowe dzieła z obu muzeów – powiedział podczas uroczystości Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Projekty edukacyjne i konserwatorskie

Instytucje połączą siły również w zakresie działalności oświatowej. Współpraca będzie dotyczyć także renowacji dzieł sztuki, prac archeologicznych czy rewaloryzacji historycznych ogrodów. Ponadto konsultowane mają być kwestie dotyczące zakupów muzealiów czy urządzenia wnętrz zamkowych i ekspozycji.

– Lwowskie muzeum planuje dokonać kompletnej restauracji i rewitalizacji zamku w Podhorcach – a trzeba pamiętać, że to stropy wawelskie zostały odtworzone po I wojnie światowej według tych, które tam się znajdowały. Mamy nadzieję, że teraz dojdzie do sytuacji odwrotnej – dodał Andrzej Betlej.

Podpisane porozumienie to gest symboliczny, który jest przypieczętowaniem trwającej od wielu lat wzajemnej współpracy obu instytucji.

– Jak wszyscy wiemy, sytuacja w Ukrainie jest obecnie bardzo trudna – nie tylko dla ludzi, ale także dla instytucji i spuścizny kulturowej, a jest to przecież nasze wspólne dziedzictwo, którego zachowanie jest wielkim wyzwaniem. Współpraca jest potrzebna obu stronom, ponieważ jesteśmy jednym z kilku największych muzeów poza granicami Polski, w których są tak bogate zbiory sztuki polskiej – wyznał Taras Wozniak, dyrektor generalny Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki.