W rejonie Podgórek Tynieckich policjanci odnaleźli mężczyznę, który zgubił się w lesie i został poturbowany przez dzika.
W poniedziałek w rejonie Podgórek Tynieckich zaginął 50-latek. Według zgłoszenia, które otrzymali policjanci, mężczyzna miał być pod wpływem alkoholu wracał autobusem do swojego domu.
– Gdy autobus zatrzymał się na przystanku, mężczyzna wysiadł. Jednak po chwili zorientował się, że nie wie gdzie jest. Dookoła niego były jedynie zarośla – relacjonuje nadkom. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. – Próbując się wydostać i znaleźć drogę do domu został zaatakowany przez dzika i poważnie raniony.
Zadzwonił do swojego znajomego i poprosił o pomoc. Na miejsce przybyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy wraz z psem tropiącym.
– Po pewnym czasie policjanci natrafili na zaginionego. Mężczyzna posiadał obrażenia w rejonie brzucha i narządów płciowych – został zabrany do jednego z krakowskich szpitali – jego zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodaje Cisło.