Porządki na ulicy Bochenka. „To kropla w morzu potrzeb”

fot. LoveKraków.pl

W ostatnim czasie miejskie instytucje zabrały się za porządkowanie ulicy Bochenka – jednej z tych, które uchodzą już za symbol braku planowania i wynikających z tego problemów komunikacyjnych. Na razie to jednak tylko kosmetyczne zmiany.

W ostatnich latach przy wąskiej ulicy wyrosło mnóstwo bloków, w tym kilkunastopiętrowe. Miejsc w garażach podziemnych brakuje, a efekt jest łatwy do przewidzenia: wieczorami, kiedy mieszkańcy wracają z pracy, samochody stają na każdym wolnym skrawku przestrzeni. Przy drodze po deszczu tworzą się kałuże rozjeżdżonego błota.

Niedawno w tym rejonie pojawili się robotnicy. – Na zlecenie ZIKiT zostało utwardzone pobocze na działkach należących do miasta. To pobocze o szerokości 2,5 metrów, na którym można parkować równolegle do jezdni i o szerokości 2 metrów przeznaczone dla ruchu pieszego – wylicza Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.

Wzdłuż ulicy ciągle stoją słupki, które zapowiadają dalsze prace. – Pozostała część terenu zielonego zostanie poddana rekultywacji przez ZZM – zapowiada Hamarnik.

Liczą na budżet obywatelski

– To jest ciągle kropla w morzu potrzeb, ale widać, że sprawy sukcesywnie idą do przodu – ocenia Jarosław Kajdański, radny Rady Dzielnicy XI Podgórze Duchackie. Jak mówi, teraz mieszkańcy bardzo liczą na sukces projektu złożonego w budżecie obywatelskim. Chodzi o utworzenie miejsc parkingowych na wysokości szkoły podstawowej. – Projekt jest wyceniony na 1,2 miliona złotych. Przeszedł weryfikację i teraz bardzo liczymy na to, że mieszkańcy się zmobilizują, by na niego zagłosować – mówi Kajdański.

Gdyby się nie udało (konkurencja będzie duża, bo to projekt ogólnomiejski), jest jeszcze plan B. – Wtedy ze środków miejskich i dzielnicowych, ale też przy partycypacji wspólnot mieszkaniowych, spróbujemy coś wspólnie zdziałać. Ale na razie koncentrujemy się na tym, by promować projekt – zastrzega radny.

Potrzebny remont

Radni dzielnicy starają się także o poprawę stanu samej nawierzchni. Na ostatniej sesji zawnioskowali do miasta o to, by remont drogi między ulicami Podedworze i Szpakową został wpisany do planów finansowych miasta. Chodnik na tym odcinku mają natomiast utworzyć za własne środki budujący w pobliżu deweloperzy.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze Duchackie