We wtorek rusza akcja „Ładne Podgórze”. Miejscy aktywiści przy wsparciu plastyka Krakowa chcą uporządkować przestrzeń publiczną w okolicach Korony. – Chcemy, aby Kalwaryjska stała się jedną z najładniejszych i najczęściej uczęszczanych „zakupowych” ulic Podgórza i Krakowa – twierdzi Paweł Kubisztal ze Stowarzyszenia Podgórze.pl
Od roku trwa walka miłośników Starego Podgórza z przedsiębiorcami, których lokale znajdują się przy ulicy Kalwaryjskiej. Paweł Kubisztal, prezes stowarzyszenia Podgórze.pl, które skupia w swoich szeregach fanów dzielnicy po prawej stronie Wisły, znalazł sposób, w jaki „posprząta” reprezentacyjną ulicę Podgórza ze szpecących szyldów i reklam.
Kalwaryjska = sterta reklam
Przechodząc ulicą Kalwaryjską nie sposób nie zauważyć niezliczonej ilości pstrokatych reklam oraz szyldów. Przedsiębiorcy, w celu promocji swoich interesów, prześcigają się w wymyślaniu coraz to oryginalniejszych form reklamy. Jednym z symboli Starego Podgórza stał się ogromny żółty kanister oraz stary maluch, który ma zachęcić do korzystania z kantoru. Oczywiście na ulicy nie brakuje też czerwonych szyldów zachęcających do odwiedzenia „gabinetu masażu”.
– Szpetne reklamy porażają nas brzydotą i nie możemy już na to patrzeć – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Paweł Kubisztal. Rok temu m.in. stowarzyszenie kierowane przez naszego rozmówcę rozpoczęło akcję „Nie wstydź się zrywać”. Przedsięwzięcie polegało na usuwaniu nielegalnych reklam z latarni oraz znaków drogowych. – Teraz postawiliśmy na edukację i połączyliśmy siły z miejskim plastykiem oraz zaprzyjaźnionymi stowarzyszeniami – tłumaczy Kubisztal.
Rusza akcja „Ładne Podgórze”
Od wtorku członkowie stowarzyszeń będą tłumaczyć właścicielom sklepów oraz punktów usługowych, jak stworzyć estetyczną reklamę. – Pierwszym krokiem jest dostosowanie szyldów i reklam sklepów do regulacji zgodnych z wytycznymi plastyka Krakowa i Parku Kulturowego, który został wprowadzony w centrum Krakowa i jest planowany również w Podgórzu – informują osoby zaangażowane w projekt „Ładne Podgórze”. Nad utworzeniem szczególnej strefy ochronnej miejskiego krajobrazu, tzw. Parku Kulturowego, będą musieli pochylić się członkowie Rady Miasta Krakowa.
