Kobieta topiła się w Zalewie Nowohuckim. Pomogli jej strażnicy. Ale nie tylko. Pomocny był także spacerowicz.
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano. Podczas patrolowania rejonu Zalewu Nowohuckiego, strażnicy zauważyli kobietę, która przeszła przez barierki oddzielające pomost od wody, po czym skoczyła i zaczęła się topić. Natychmiast pobiegli w to miejsce. Wtedy jeden z przechodniów, spacerujący z psem, dał im smycz, która posłużyła do przyciągnięcia kobiety do brzegu. Funkcjonariusze okryli ją folią termiczną i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. W trakcie rozmowy ze strażnikami kobieta przyznała, że chciała popełnić samobójstwo i że nie potrafi pływać. Przybyła na miejsce załoga pogotowia zabrała ją do szpitala.