Jest zezwolenie na budowę linii tramwajowej. Sprzęt wjedzie w połowie miesiąca

Linia tramwajowa na Górkę Narodową fot. ZIM

Po 25 miesiącach wydział architektury krakowskiego magistratu wydał zezwolenie na realizację linii tramwajowej na Górkę Narodową.

Nowa pięciokilometrowa linia tramwajowa ma rozpoczynać się przy istniejącej pętli Krowodrza Górka. Następnie trasa będzie przebiegać w kierunku północnym do ulicy Pachońskiego, gdzie tramwaj skręci w prawo i pojedzie wzdłuż ulic Pachońskiego i Siewnej. W rejonie ulicy Bociana trasa tramwajowa skręci w kierunku ulicy Kuźnicy Kołłątajowskiej i Banacha aż do planowanej pętli autobusowo-tramwajowej.

Przy końcówce linii tramwajowej zlokalizowany zostanie wielopoziomowy parking na ok. 240 miejsc. Kolejne dwa parkingi powstaną przy pętli Krowodrza Górka (na ok. 110 miejsc) oraz u zbiegu ulic Pachońskiego z Szopkarzy (ponad 90 miejsc).

Rozpoczną od budowy tunelu

– Prace rozpoczną się przy ulicy Opolskiej, gdzie w połowie miesiąca zostanie zmieniona organizacja ruchu. Z trzech pasów ruchu w każdym kierunku kierowcy będą mieli do dyspozycji po dwa pasy – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Łukasz Szewczyk, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.

Zawężenie ulicy Opolskiej (ponad 600 metrowy odcinek od skrzyżowania z ulicą Pleszowską do kładki pieszej) jest związany z przygotowaniem terenu pod budowę tunelu. Kierowcy samochodów, po zakończeniu inwestycji, będą przejeżdżać na wprost dwukomorowym tunelem, a tramwaje w poprzek pojadą górą.

– W tym miejscu prace będą trwały najdłużej i kierowcy muszą spodziewać się utrudnień. Będziemy z wyprzedzeniem informować rade dzielnicy i mieszkańców o zmianach w organizacji ruchu, aby nikogo nie zaskakiwać – podkreśla dyrektor ZIM. Lokalne zawężenia do 2 pasów pojawią się też w rejonie skrzyżowań z ulicami Wyki i Pleszowską na czas budowy tymczasowych przystanków autobusowych.

Dofinansowanie wynosi 147 mln zł

W tym roku konsorcjum firm Intercor oraz Tor-Krak, które w 2017 roku podpisało umowę z miastem, zajmie się porządkowaniem terenu (m.in. usuwaniem krzewów) oraz przekładaniem podziemnych instalacji. W planach jest również przenoszenie linii wysokiego napięcia.

Łukasz Szewczyk mówi, że cała inwestycja musi zakończyć się do 2023 roku, ponieważ wtedy mija czas na rozliczenie się ze środków europejskich. Budowa linii tramwajowej, według pierwotnego kontraktu, ma kosztować prawie 327 milionów złotych, z czego ponad 147 mln pochodzi ze środków UE.

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały