Koncert na 12 gitar i eko-opera. Rozpoczął się festiwal Sacrum Profanum

Eko-opera fot. Mat. prasowe Sacrum Profanum

Koncert na sto talerzy perkusyjnych, elektroakustyczna interpretacja tradycyjnych pieśni gruzińskich czy eko-opera w rytmie techno - tak zapowiada się 20. edycja festiwalu muzyki współczesnej Sacrum Profanum.

– Ogłaszamy ten festiwal pod hasłem „Gatunki zagrożone wyginięciem”, mając w świadomości nie tylko to, co dzieje się w otaczającej nas rzeczywistości, naturze i klimacie, ale również zwracając uwagę na pozycję, w jakiej znajduje się muzyka ambitna, klasyczna i współczesna – wyjaśnia Magdalena Doksa-Tverberg, dyrektorka KBF.

W dniach 2-11 września oryginalne kompozycje i pionierskie aranżacje wypełnią całe miasto. Artyści wystąpią m.in. w Hangarze Czyżyny, Teatrze KTO, Starym Teatrze, Cricotece czy na scenie Małopolskiego Ogrodu Sztuki.

– Sacrum Profanum to jeden z najważniejszych polskich i europejskich festiwali muzyki nowej, muzyki współczesnej. Nic dziwnego, że przyjeżdżający artyści z dumą wpisują do biogramów, że prawykonanie ich dzieł odbyło się właśnie podczas tego wydarzenia – mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta ds. kultury.

Nie tylko w trosce o środowisko

Zgodnie z motywem przewodnim festiwalu Sacrum Profanum nie zabraknie koncertów nawiązujących do kwestii klimatycznych. Przykładem są utwory młodej kompozytorki Martyny Basty, zawierające nagrania terenowe. Jednak tegoroczne hasło można interpretować na wiele sposobów.

– Gatunki zagrożone wyginięciem to nie tylko fauna i flora, ale także gatunki muzyczne. Tych niszowych nie brakuje na festiwalu właściwie od jego początków. Kultura po dwóch latach pandemii także jest zagrożona. To był ogromy test dla całego sektora. Wszyscy staramy się wrócić do bezpośredniego kontaktu ze sztuką i publicznością – tłumaczy Krzysztof Pietraszewski, dyrektor artystyczny festiwalu.

Mocny finał

W programie 20. edycji festiwalu Sacrum Profanum nie zabraknie wyjątkowych wydarzeń. Na publiczność czeka m.in. koncert „100 cymbals”, podczas którego zabrzmi twórczość ikony awangardy Johna Cage’a i legendy glitchu Ryojiego Ikedy, zaprezentowana na stu talerzach perkusyjnych. Sporo wrażeń przyniesie z pewnością koncert „Guitar Olympiad”, czyli brawurowe aranżacje na 12 gitar elektrycznych.

Na finał festiwalu organizatorzy przygotowali coś specjalnego. 11 września w Centrum Kongresowym ICE Kraków odbędzie się eko-opera „NeoArctic” napisana do libretta Sjóna, islandzkiego poety znanego ze współpracy z Björk.

– To finał godny 20-lecia festiwalu. Mam nadzieję, że wyjdziemy z niego z dojmującą refleksją, że przyszłość pokazana w tym spektaklu jest na tyle niepokojąca, iż powinniśmy się zmobilizować i przemyśleć swoje zachowanie ­– podkreśla Krzysztof Pietraszewski.

Podczas spektaklu publiczność będzie mogła usłyszeć dwanaście pieśni, które opowiedzą o historii i przyszłości planety. Twórcy „NeoArctic” zaprezentują połączenie klasycznego śpiewu, elektroniki, inscenizacji i ruchu, a także dynamiczne wizualizacje bazujące na fotografiach z NASA.

Szczegółowy program festiwalu Sacrum Profanum dostępny TUTAJ.

News will be here