Władze Krakowa czekają na ruch ministerstwa edukacji w kwestii zamykania szkół i przedszkoli.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że rozważane są kolejne kroki związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Minister edukacji stwierdził, że „dziś obowiązują przepisy, które pozwalają dyrektorom szkół na elastyczne reagowanie na to, co dzieje się w rejonie poszczególnych placówek oświatowych”.
– Przypominamy oczywiście dyrektorom o zachowaniu podstawowych warunków higieny osobistej. Przypomnieliśmy o przepisach, które zobowiązują ich do tego, żeby w każdej szkole dostępne było mydło, środki czystości, tak aby te podstawowe zalecenia ministra zdrowia, głównego inspektora sanitarnego wcielać w życie – mówił Dariusz Piontkowski, szef Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Kraków czeka na ruch ministra
Rekomendacje w sprawie zamykania placówek oświatowych wydały władze Poznania. Wiceprezydent Jędrzej Solarski zalecił, aby dyrektorzy szkół, przedszkoli i żłobków zamknęli swoje instytucje na najbliższe dwa tygodnie.
Krakowscy urzędnicy nie zdecydowali się jeszcze na podobny krok. – Procedurę zawieszania zajęć mamy dobrze przećwiczoną, między innymi po zeszłorocznych strajkach nauczycieli. Na razie ze strony dyrektorów nie mamy wniosków, aby zawieszać zajęcia – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Ewa Całus, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Krakowa.
W urzędzie rozważany jest pomysł, aby zawiesić działalność przyszkolnych basenów.
– Czekamy na decyzję ministra edukacji, który na podstawie specustawy może nawet prewencyjnie zawiesić zajęcia w szkołach – dodaje Ewa Całus.
Zastępca prezydenta: Wnioskowaliśmy o e-nauczanie
Zastępca prezydenta Krakowa odpowiedzialna za edukację żałuje, że do tej pory rządzącym nie udało się wprowadzić formuły e-nauczania. – Takie rozwiązanie bardzo dobrze sprawdziłoby się w sytuacji, kiedy zajęcia nie mogą odbywać się w budynku szkoły. Uczniowie mogliby dalej realizować podstawę programową będąc w domu – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Anna Korfel-Jasińska.
Podkreśla, że prezydent Jacek Majchrowski oraz przedstawiciele krakowskiego magistratu już wielokrotnie, od lat zgłaszali potrzebę wprowadzenia e-nauczania.