Kto wykupuje reklamy na tramwajach i autobusach? Jest zestawienie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Na tramwajach i autobusach miejskiego przewoźnika można wykupić powierzchnie pod promocję. Niektórzy krakowianie uważają, że spółka powinna reklamować głównie prywatne firmy, a nie przedsięwzięcia realizowane przez miasto czy urząd wojewódzki.

Z takimi wątpliwościami do prezydenta Krakowa wystąpił Łukasz Gibała. Radny mówi, że chodzi o promowanie Krakowskiego Centrum Muzyki, do którego budowy jeszcze długa droga, czy też Igrzysk Europejskich.

– Niezrozumiałe jest, z jakiego powodu odpowiedzialna za organizację tej imprezy spółka, w której zarządzie Kraków ma swojego przedstawiciela, trwoni środki na promocję tego przedsięwzięcia w mieście, którego mieszkańcy doskonale o nim wiedzą – stwierdza Gibała. Przewodniczący klubu Kraków dla Mieszańców podkreśla, że to podmioty komercyjne powinny się reklamować na pojazdach.

Radny chciałby się dowiedzieć, czy MPK aktywnie pozyskuje klientów komercyjnych, i poprosił o wykaz dotychczasowych reklamodawców.

Prywatny kapitał dominuje

Warto mieć na uwadze, że dane przekazane przez miasto mówią jedynie o umowach między MPK a firmami bądź instytucjami miejskimi od mają do listopada tego roku.

W tym okresie dominował kapitał prywatny. Wpływy z reklam osiągnęły 2,7 mln złotych, choć trzeba zauważyć, że i w tym zestawieniu pojawiały się imprezy współorganizowane przez miasto: Memoriał im. Huberta Wagnera czy kampania społeczna MOPS-u, ale nie są to duże kwoty.

Jako ciekawostkę można dodać, jak zmieniły się kwoty wydawane przez firmy na reklamy. Od maja do sierpnia oscylowały one w okolicach 280-370 tys. złotych, by we wrześniu wzrosnąć do 487 tys. zł i 493 tys. zł w październiku. Listopad zakończył się z wynikiem 428 tys. złotych. Szczegołowe dane dostepne są TUTAJ.

Natomiast co do miejskich, wojewódzkich i krajowych instytucji. Przez wspomniany okres wydały one na reklamy nieco ponad 321 tys. złotych. Na promocję Centrum Muzyki wydano około 22 tys. złotych, nieco niższą kwotę na Igrzyska Europejskie.

Miasto reklamowało również budżet obywatelski czy takie wydarzenia, jak urodziny smoka (w sumie kilka kampanii za kilkadziesiąt tysięcy złotych). Aktywnie reklamowało swoje wystawy Muzeum Narodowe w Krakowie (organizatorem jest Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego), zostawiając w kasie MPK około 80 tysięcy złotych. Po paręnaście tysięcy złotych zostawiły Wodociągi Krakowskie i spółka Kraków 5020, promująca swoją telewizję. Szczegółowe dane dostepne są TUTAJ.

Prezydent miasta zapewnił też, że dział marketingu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego nie tylko pracuje nad pozyskiwaniem klientów, ale też współpracuje z agencjami marketingowymi.