Można tu serwisować dziewięć tramwajów równocześnie. Nowoczesna hala w Nowej Hucie gotowa [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

To już ostatni etap trwającej od 2015 roku modernizacji Stacji Obsługi Tramwajów w Nowej Hucie. W poniedziałek została oddana do użytku 150-metrowa hala, w której będą serwisowane tramwaje.

Prace na terenie zajezdni Nowa Huta, podzielone na wiele etapów, trwały od 2015 roku. Jako pierwszy powstał budynek z nową poczekalnią dla motorniczych, szatniami dla pracowników oraz halą magazynową. W 2017 roku oddano tam do użytku nową halę obsługi tramwajów wyposażoną w nowoczesną myjnię, dzięki czemu tramwaje z nowohuckiej zajezdni przestały się wyróżniać brudnymi szybami. Powstała też m.in. cała sieć nowych torów i rozjazdów, z czego część jest zadaszona. Ważnym elementem była modernizacja bram 1 i 2 – przebudowa tej drugiej dała możliwość wjazdu i zjazdu tramwajów z każdego kierunku, co zdecydowanie usprawniło funkcjonowanie zajezdni.

W poniedziałek natomiast została oddana do użytku inna hala, w której równocześnie będzie można serwisować dziewięć najdłuższych tramwajów. Hala ma długość 150 m, jest szeroka na 19,6 m i ma 12,5 m wysokości.

– Przygotowanie tramwajów do jazdy, niewidoczne dla pasażerów, to wiele czynności technicznych i ta hala nam to umożliwia. Nowoczesne tramwaje mają wiele urządzeń na dachu – w starej hali nie byliśmy tego w stanie właściwie eksploatować – tłumaczy prezes zarządu MPK Rafał Świerczyński.

Energia i woda

Przy projektowaniu hali duży nacisk położono m.in. na kwestie związane z retencją wody czy pozyskiwaniem energii. Na dachu zostało zamontowanych 228 ogniw paneli fotowoltaicznych, które zajmują powierzchnię ok. 500 m². Obecnie wystarcza to do wyprodukowania ok. 25% energii potrzebnej do funkcjonowania stacji. Cel jest taki, by cały plac został zadaszony i pokryty panelami, by stacja stała się całkowicie samowystarczalna pod względem energetycznym.

Wspomniana wcześniej myjnia wykorzystuje m.in. system pozyskiwania wody deszczowej oraz zamknięty obieg wody. Dodatkowo na terenie zajezdni powstały dwa zbiorniki retencyjne, które podczas intensywnych opadów deszczu będą gwarantować ochronę stacji, a także okolicznych terenów przed zalaniem. Jak mówił prezes Świerczyński, już zdążyły się one przydać i spełnić swoją funkcję po nawalnych ulewach.

Zarówno przedstawiciele MPK, jak i wykonawcy, którym było konsorcjum Budimex i KZN Rail, podkreślali, że dużym wyzwaniem było prowadzenie prac w taki sposób, by nie przeszkadzało to w normalnej pracy zajezdni. Stąd m.in. podział na etapy, by przez cały czas możliwy był ruch i by nie brakowało miejsca dla tramwajów.

Teraz Podgórze

Zapewnienie miejsca dla taboru to jeden z ważnych argumentów za rozbudową stacji. – Bez tej dzisiejszej infrastruktury nie bylibyśmy w stanie przyjąć tutaj kolejnych nowoczesnych tramwajów. W tym roku powinny dotrzeć do nas cztery wagony z zaplanowanych sześćdziesięciu. Zmierzamy do tego, by do roku 2025 wszystkie tramwaje w Krakowie były klimatyzowane i miały niską podłogę – zapowiedział prezes MPK.

Jak mówił, dzięki przeprowadzonym pracom jest miejsce dla dodatkowych ok. trzydziestu tramwajów. Biorąc pod uwagę budowę nowych linii tramwajowych i nowe zakupy taboru, to wciąż za mało. Dlatego równocześnie MPK przygotowuje się do rozbudowy zajezdni Podgórze. Kilka lat temu spółka kupiła działkę sąsiadującą z terenem zajezdni i przygotowuje się do budowy.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Wzgórza Krzesławickie