Niemal wszystkie rowery miejskie zostały wypożyczone. W przyszłym roku ruszy nowa sieć

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Niemal wszystkie z blisko 500 rowerów LajkBike trafiły już do użytkowników. Zgodnie z obietnicą Aleksandra Miszalskiego od wiosny przyszłego roku ma ruszyć nowa miejska wypożyczalnia.

LajkBike to miejski system wypożyczalni długoterminowej. Rowery wypożycza się na co najmniej miesiąc, najwyżej trzy i zabiera do domu. W pakiecie użytkownicy otrzymują też serwis techniczny. Teraz do dyspozycji użytkowników jest 500 rowerów tradycyjnych i tyle samo elektrycznych.

Do wypożyczenia są dwa typy rowerów: tradycyjny, polskiej marki Romet oraz ze wspomaganiem elektrycznym, polecany na dłuższe odległości (ponad 5-6 km), holenderskiej marki Popal. Oba typy posiadają 28 calowe koła. Rower tradycyjny wyposażony jest w 3-biegową przerzutkę, rower ze wspomaganiem elektrycznym ma siedem biegów. Wszystkie rowery wyposażone są w wymagane oświetlenie, zapięcie łańcuchowe oraz blokadę na koło typu O-lock.

Tradycyjne rowery cieszą się większym zainteresowaniem

Jak wynika z danych udostępnionych przez Zarząd Transportu Publicznego, niemal wszystkie tradycyjne rowery są wypożyczone.

– Osoby chętne muszą już poczekać w kolejce na wypożyczenie. Sprzętu nie można dostawać od ręki – mówią przedstawiciele urzędu. Inaczej sprawa wygląda z rowerami elektrycznymi, za które miesięcznie trzeba zapłacić 79 złotych. Do użytkowników trafiło prawie 300 sztuk.

Prezydent obiecuje nowy system rowerów

Na wiosnę przyszłego roku ma ruszyć nowa sieć miejskich rowerów – to obietnica wyborcza prezydenta Aleksandra Miszalskiego. – Przywrócimy rower miejski – deklarował w swoim programie.

– Doświadczenia wskazują, że usługa roweru miejskiego powinna być wspierana finansowo przez miasto, jeśli ma być stabilna. Uruchomimy taki system do wiosny 2025 roku. Ruch rowerowy ma być trwałym elementem miejskiego systemu komunikacji publicznej i dostępnym, m.in. na podstawie miesięcznego biletu. Do końca kadencji po Krakowie będzie poruszało się 2000 rowerów miejskich – zapewniał Aleksander Miszalski.