MPK chce w tym roku wybudować stanowiska do ładowania autobusów elektrycznych na trzech pętlach w różnych częściach Krakowa. Niezależnie od tego, przygotowywana jest większa inwestycja na terenie zajezdni w Woli Duchackiej.
Liczba autobusów elektrycznych w taborze krakowskiego przewoźnika stopniowo wzrasta. W ubiegłym roku do Krakowa dotarły 42 nowe pojazdy zasilane energią elektryczną, w ramach różnych zamówień. Ostatnią taką dostawą były cztery elektryczne irizary, które wyjechały na linie pod koniec listopada.
Z takimi zmianami musi się wiązać zapewnienie potrzebnej infrastruktury na terenie miasta. W minionym roku ładowarki uruchomiono na Kurdwanowie i Piaskach Nowych, ale potrzeby są znacznie większe. – Mamy już 121 autobusów elektrycznych, chcemy kupić 32 kolejne. Musimy się do tego przygotować – zwraca uwagę Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.
Seria przetargów
Tylko w ciągu ostatniego miesiąca MPK ogłosiło cztery przetargi związane z infrastrukturą do ładowania autobusów.
Dwie z lokalizacji będą zupełnie nowe – to Rżąka i Azory. W przypadku Rżąki ma to być jedno stanowisko, w przypadku Azorów – trzy. Kolejne dwie ładowarki trafią też na pętlę na Kurdwanowie przy ul. Stojałowskiego, jako uzupełnienie dotychczasowych.
– To w sumie sześć nowych stanowisk rozlokowanych w różnych częściach miasta. Kiedy dodamy do tych 14, które już mamy, będziemy mieć dwadzieścia. Mówimy o miejscach, dla których mamy już projekty i zakładamy realizację w tym roku, włącznie z odbiorami – zapowiada Marek Gancarczyk.
Budowa stacji ładowania jest zapowiadana również na al. Przyjaźni, stanowiska mają się w przyszłości pojawić także na nowej pętli na Wzgórzach Krzesławickich.
Nowe miejsca w Woli Duchackiej
Osobną sprawą jest planowana budowa 35 nowych stanowisk do wolnego ładowania przez pantograf na pętli Wola Duchacka. Inwestycja będzie też obejmować budowę stacji transformatorowej i instalacji fotowoltaicznej na dachu hali garażowej. W tym przypadku inwestycja nie zakończy się w tym roku, ale na pewno się rozpocznie.
Na otwarcie ofert czeka jeszcze jeden przetarg dotyczący wykorzystywanych w Krakowie „elektryków” – chodzi o wymianę baterii w najstarszych pojazdach, która wywołała w lutym szerokie dyskusje. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: