Ogromne cięcia w komunikacji po wakacjach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zlikwidowane linie, skrócone trasy, zmniejszone częstotliwości – tak zapowiadają się zmiany w komunikacji autobusowej po zakończeniu wakacji. Zgodnie z przewidywaniami, kryzys kadrowy w MPK bardzo mocno odbije się na komforcie pasażerów.

O planach dotyczących zmian poinformował w środę Jacek Mosakowski, autor bloga poświęconego krakowskiej komunikacji miejskiej. Według przekazanej przez niego listy:

- zlikwidowane mają zostać linie: 148, 183, 451;
- skrócone mają zostać linie: 125, 142, 151, 163, 193;
- cięcia częstotliwości obejmą linie: 105/405, 121, 123, 124/424, 156, 194;
- w weekendy następujące linie autobusowe nie wrócą do częstotliwości co 20 minut tylko pozostaną przy częstotliwości co 30 minut: 105+405, 106+136, 129, 138, 139, 144, 152, 159, 164, 168, 169+469, 172, 173, 179, 182, 184, 189, 192, 194, 501, 502, 503, 511 (kursy sobotnie).

– Mamy do czynienia z największymi cięciami komunikacji miejskiej od kilkunastu lat, a może i znacznie dłużej. Co gorsza, ciężko nie odnieść wrażenia, że w wielu miejscach są one chaotyczne i często zaprzepaszczają masę pozytywnych rozwiązań które wprowadzono w ostatnich latach, jak np. wydłużenie „193” do ronda Barei – skomentował Mosakowski. W jego ocenie takie zmiany to negatywny sygnał wysłany mieszkańcom Krakowa. – Jak Miasto chce dalej zachęcać do zostawienia własnego auta i przesiadki na transport zbiorowy? Jak mamy walczyć z korkami, smogiem itd.? – pyta autor.

ZTP: Sytuacja wymusiła zmiany

Jeszcze w środę swój komunikat wydał Zarząd Transportu Publicznego. Z jednej strony przyznaje w nim zdawkowo, że zmiany mają związek z brakiem dostępności kierowców MPK, ale równocześnie próbuje tłumaczyć, że zmiany są też odpowiedzią na liczne postulaty mieszkańców.

– Chcemy, aby nastąpiła widoczna dla pasażerów poprawa punktualności. Dlatego zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności na eliminację kursów charakteryzujących się dużymi utrudnieniami w ruchu, co w rezultacie oznaczało dla pasażera opóźniony przyjazd lub brak przyjazdu autobusu – czytamy w komunikacie.

Jako przykład urzędnicy podają np. linię 125, w przypadku której skrócenie do Małego Płaszowa ma poprawić punktualność kursowania. W przypadku skróconej do Kombinatu linii 142 argumentem za zmianami są kursowanie na fragmencie wzdłuż linii tramwajowej oraz planowane utrudnienia w rejonie budowy drogi S7. Skrócenie trasy linii 163 ma natomiast przynieść poprawę punktualności poprzez wyeliminowanie przejazdu przez mocno zakorkowany rejon ul. Piasta Kołodzieja, gdzie równolegle kursują tramwaje.

– Powyższe zmiany będą odpowiadały oczekiwaniom wielu pasażerów, chociaż dla niektórych będą one jednak oznaczały zmiany w codziennym podróżowaniu i konieczność przesiadki na inne niż dotychczas linie. Prosimy o wyrozumiałość. Niestety czynniki zewnętrzne wymusiły na nas powyższe zmiany – podsumowuje ZTP.

Informacje o zmianach spotykają się już z mocną krytyką na osiedlowych forach. Interpelację w sprawie zmian zapowiedział radny Michał Drewnicki.