Staw w pobliżu Tauron Areny został udostępniony mieszkańcom wiosną ubiegłego roku. Budowa pawilonu zakończyła się formalnie w grudniu i od tego czasu budynek świeci pustkami.

Kiedy pytaliśmy o to w maju, Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej tłumaczyła, że jednostka wciąż czeka na decyzję pozwolenia na użytkowanie. Dziś urzędnicy poinformowali o ogłoszeniu przetargu na wybór operatora.

Cała wystawiona w przetargu działka ma 520 mkw powierzchni, przy czym sam pawilon ma 120 mkw powierzchni użytkowej, a przylegający do niego taras – 324 mkw.

W przeciwieństwie do pawilonu w parku Reduta, gdzie potencjalni oferenci musieli przedstawić cały swój pomysł na prowadzenie obiektu i animowanie życia w parku, w tym przypadku jedynym kryterium będzie zaoferowana wysokość miesięcznego czynszu. Cena wywoławcza to 10,8 tys. zł. netto miesięcznie.

Jeszcze poczekamy

ZZM czeka na oferty do 6 września, a na 8 września planuje ich otwarcie. Dzierżawca dostanie miesiąc na złożenie wniosków potrzebnych do uruchomienia kawiarni, a działalność będzie musiał rozpocząć w ciągu miesiąca od otrzymania wymaganych prawem zezwoleń.

Wśród wielu planowanych zapisów umowy znalazły się i takie, że operator pawilonu nie będzie mógł sprzedawać produktów w plastikowych opakowaniach ani serwować posiłków czy napojów z wykorzystaniem plastikowych talerzyków, kubków czy sztućców. Nie może też stosować środków chemicznych do zwalczania owadów. Umowa ma zostać podpisana na czas nieoznaczony.