Cóż ten winobluszcz trójklapowy wyczarował na wawelskich murach! Ośmioletnia Alicja, która niedawno odwiedziła Wawel, dopatrzyła się na elewacji budynku… smoka wawelskiego.
„Warto pielęgnować taką wyobraźnię”, „Piękny i sympatyczny jak przyjaciel Baltazara Gąbki”, „Moc natury i moc dziecięcej wyobraźni” – tak ostatnie odkrycie komentują mieszkańcy i turyści.
Zamek Królewski na Wawelu opublikował kilka zdjęć winobluszczu trójklapowego, który ze swych liści stworzył na ścianach budynku wizerunek smoka. Bohatera legend wypatrzyła zwiedzająca niedawno wzgórze wawelskie ośmioletnia Alicja.
– Widzicie go? Smok powrócił na Wawel! Wypatrzyła go ośmioletnia Alicja podczas rodzinnej wizyty na Wzgórzu. Jesteśmy zachwyceni Waszą uważnością, ktoś jeszcze czymś nas zaskoczy? P.S. To nie fotomontaż – moc natury – czytamy na facebookowym profilu Zamku Królewskiego na Wawelu.
Warto zaznaczyć, że Wawel to jedno z najbardziej zróżnicowanych pod względem liczby gatunków roślin pnących miejsc w Polsce. Rosną one w zgodzie z architekturą – winobluszcz trójklapowy rośnie na dziedzińcu arkadowym i pokrywa niemalże całą fasadę wschodniej sciany dawnych królewskich kuchni. Rośnie na na najmniej ozdobnej ścianie dziedzińca, dzięki czemu nie zakrywa pięknej, wawelskiej architektury. Winobluszcz pokrywa również m.in. elewacje Wikariówki, domu katedralnego.