Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski zdecydował, że konsultacje w sprawie planu ogólnego dla miasta będą trwały do końca czerwca.
Co to jest plan ogólny? Mówiąc najprościej to dokument, który określa co w przyszłości można wybudować na danym terenie Krakowa. Miasto zostanie podzielone na wiele stref, a każda z nich będzie miała określoną docelową funkcję. Planiści i radni zdecydują, czy na tym terenie będą mogły powstawać np. bloki, biurowce, sklepy a może trzeba grunty zabezpieczyć pod parki, drogi albo linie tramwajowe.
Podobny dokument Kraków ma od blisko dziesięciu lat, ale po zmianie przepisów krajowych straci ważność. Wszystkie gminy w Polsce mają obowiązek przyjąć plan ogólny do końca 2025 roku. Jeśli tego nie zrobią, to od początku 2026 roku urzędnicy nie będą mogli wydawać warunków zabudowy, a radni – przyjmować planów zagospodarowania przestrzennego. Kraków na szczęście jest w miarę dobrej sytuacji. 80 proc. powierzchni miasta jest pokryte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego.
Konstytucja urbanistyczna Krakowa
– Ten bardzo ważny akt prawa miejscowego będzie stabilizował i klarował reguły gry o przestrzeń w mieście. W planie są dwie bardzo ważne kwestie. Po pierwsze wyznaczymy strefy planistyczne, czyli zakończymy z pewnego rodzaju uznaniowością w zagospodarowaniu przestrzeni miasta. Tym drugim elementem, którego na co dzień nam bardzo brakuje jest przyjęcie standardów urbanistycznych. Musimy wiedzieć, ile tworzyć parków, budować szkół czy przystanków – tłumaczył Stanisław Mazur, zastępca prezydenta Krakowa.
Wracając do planu ogólnego. Krakowianie wnioski do tego dokument pierwotnie mogli składać do 26 kwietnia, później ówczesny prezydent zdecydował, że wydłuży ten termin do 29 maja. Dziś o kolejnej zmianie poinformował podczas briefingu prasowego nowy prezydent Aleksander Miszalski.
– Ze względu na toczącą się kampanię wyborczą oraz to, że mieszkańcy mieli bardzo mało czasu, aby zapoznać się z planem ogólnym, podjąłem decyzję, aby przedłużyć termin na składanie wniosków do 30 czerwca – powiedział prezydent.
Dodał, że urzędnicy przygotują materiały informacyjne w mediach społecznościowych, a także będą obecni podczas wydarzeń plenerowych organizowanych przez miejskie jednostki. W trakcie takiego dyżuru, urzędnicy mają tłumaczyć mieszkańcom czym jest plan ogólny oraz jak składać wnioski.
Stanisław Mazur przypomniał, że wnioski do planu trzeba składać na specjalnym formularzu, którego wzór określił minister rozwoju [FORMULARZ PDF]. Uwagi składane w inny sposób nie będą mogły być uwzględniane przez miejskich urbanistów. Wypełniony dokument można składać elektronicznie (wysyłając na adres e-mail: wnioski-bp@um.krakow.pl) lub papierowo we wszystkich siedzibach Urzędu Miasta Krakowa.
Wcześniej zwracali na to uwagę
O zmianę terminu na przeprowadzenie konsultacji społecznych już w lutym apelowali do ówczesnego prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego oraz jego zastępcy Jerzego Muzyka, członkowie politycznego zaplecza Aleksandra Miszalskiego. Radny Koalicji Obywatelskiej Tomasz Daros oraz Łukasz Sęk (dziś wiceprezydent) mówili, że w przestrzeni publicznej temat planu ogólnego zginie w natłoku postulatów programowych kandydatów na prezydenta Krakowa.
– Prosimy o to, żeby dalszymi pracami nad tym bardzo ważnym dokumentem zajęła się już nowa rada miasta i nowy prezydent – mówił radny Sęk. Tomasz Daros zwrócił z kolei uwagę, że konsultacje społeczne, dotyczące planu, odbędą się w czasie, kiedy „kampania wyborcza będzie najostrzejsza”. – To naprawdę jest zły moment – dodał Daros.
– Kto będzie zainteresowany, to przyjdzie. Kto będzie zainteresowany słuchaniem kolejnych obietnic, to będzie brał udział w spotkaniach z kandydatami na prezydenta Krakowa. Przyjmuję apel panów radnych, jednak stoję na innym stanowisku niż oni w kwestii terminów spotkań – komentował wówczas Jerzy Muzyk.