Trzy pomysły na przejście przez tory na Żabińcu

Wielu mieszkańców lekceważy zagrożenie i decyduje się na nielegalne przechodzenie przez tory fot. Julia Ślósarczyk/LoveKraków.pl

Wcześniej rozważane były różne kładki, teraz pod uwagę brany jest też tunel pod torami. Zarząd Inwestycji Miejskich przedstawił kolejarzom trzy warianty połączenia pieszo-rowerowego z Żabińca w stronę al. 29 Listopada.

Poszukiwania optymalnego rozwiązania trwają już od kilku lat. To dla Żabińca bardzo istotna sprawa – a jej znaczenie rośnie wraz z budową kolejnych bloków. Mieszkańcy południowej części osiedla muszą nadkładać drogi, by przejść ulicą Żmujdzką do przystanków na al. 29 Listopada. Wielu ryzykuje i przechodzi przez tory nielegalnie.

Przygotowane w 2016 roku jeszcze przez ówczesny ZIKiT koncepcje trzeba było wyrzucić do kosza. Mieszkańcy w konsultacjach opowiedzieli się za wersją łączącą ulice Żabiniec i Langiewicza, co oznaczałoby, że kładka nad torami przebiegałaby nad skrzyżowaniem linii kolejowych. Problemem okazał się m.in. brak zgody właściciela terenu potrzebnego pod inwestycję i sprawa wróciła do punktu wyjścia.

Projektant pracuje

Zarząd Inwestycji Miejskich, który przejął tę sprawę od ZIKiT, zaproponował inny sposób przedostania się na drugą stronę torów. Według tej wersji piesi idący z Żabińca mieliby najpierw przechodzić po skarpie kolejowej pod wiaduktem w ciągu linii nr 8 Warszawa–Kraków, a następnie nad linią nr 100 Mydlniki–Gaj do ul. Langiewicza.

Wyłoniony w ubiegłym roku projektant pracuje teraz nad koncepcją kładki. Niedawno przygotowane przez niego warianty pojawiły się na stronie z tzw. audytami rowerowymi. Można tam zobaczyć wszystkie szczegóły branych pod uwagę rozwiązań (LINK).

Pod wiaduktem albo w tunelu

Co ważne, wszystkie trzy wersje dotyczą połączenia nie z ul. Langiewicza, a Klemensiewicza, co oznacza, że do pokonania są inne tory kolejowe, niż w pierwotnym zamyśle: łącznica, a nie linia Mydlniki-Gaj. W każdej z wersji przewidziane jest przekroczenie jej za pomocą kładki.

Po drugie, o ile pierwszy wariant bierze pod uwagę przejście ciągiem pieszo-rowerowym pod istniejącym wiaduktem linii do Warszawy, o tyle druga wersja zakłada przebicie się przez nasyp tunelem z prefabrykatów. Trzeci wariant to tylko modyfikacja wersji drugiej, z minimalnie przesuniętą lokalizacją tunelu i prowadzącego do niego ciągu pieszo-rowerowego.

Najważniejszy głos kolei

Oprócz kwestii finansowych kluczowa dla realizacji połączenia będzie zgoda ze strony spółki PKP PLK zarządzającej infrastrukturą. – Na początku lutego do PKP Polskich Linii Kolejowych trafiła nowa koncepcja przebiegu tej kładki. Dokument zawiera trzy warianty inwestycji. Obecnie PLK uzgadniają wewnętrznie, czy są one możliwe do realizacji. Ten proces powinien zakończyć się w drugiej połowie marca – zapowiada Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych.

Zarząd Inwestycji Miejskich podkreśla, że głos kolei jest kluczowy, ale równocześnie zakłada, że tym razem przygotowania do inwestycji nie natrafią na większe przeszkody. – W tym roku powinna być gotowa decyzja o ustaleniu lokalizacji dla optymalnego wariantu kładki. Chcielibyśmy też płynnie ogłosić przetarg na przygotowanie projektu z uzyskaniem pozwolenia na budowę, a w kolejnym etapie wyłonić wykonawcę prac budowlanych – wylicza Jan Machowski, rzecznik prasowy ZIM. Zgodnie z aktualnymi planami finansowymi miasta kwota około 11 mln zł na ten cel jest rozpisana do 2023 roku.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej