Ukradł trzy motorówki. Policja szuka ich właścicieli

fot. Policja Miejska w Krakowie

Krakowscy funkcjonariusze szukają właścicieli trzech łodzi motorowych, które padły łupem złodzieja.

Motorówki znaleziono na posesji 34-latka. Mężczyzna twierdził, że zakupił je w Wielkiej Brytanii po okazyjnej cenie. Innego zdania byli funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli łodzie i przewieźli na policyjny parking. Motorówki od 7 maja przebywają na policyjnym parkingu, odkąd przechwycili je policjanci z katowickiego zarządu centralnego biura śledczego oraz z krakowskiego wydziału do walki z przestępczością mienia, a także komisariatu V policji.

– Motorówki funkcjonariusze ujawnili na jednej z posesji w Tyńcu – tłumaczy mł. insp. Sebastian Gleń z komendy wojewódzkiej policji. – Mundurowi zatrzymali w sprawie 34-letniego posiadacza łodzi. Funkcjonariuszom tłumaczył się, że motorówki zakupił w Wielkiej Brytanii po okazyjnej cenie – dodaje.

Jednak rzekomy właściciel nie posiadał dokumentów od łodzi, silników oraz przyczep. – 34-latkowi postawiono zarzut paserstwa umyślnego, za co grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – dodaje Gleń.

W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że jedna z łodzi motorowych (V 6215) została skradziona na terenie Austrii. Teraz funkcjonariusze ustalają właścicieli dwóch pozostałych motorówek. – Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o niezidentyfikowanych jeszcze łodziach, proszone są o kontakt z krakowską komendą miejską – tel. 12 61 52 908 lub zgłaszanie się do najbliższej jednostki policji – podsumowuje rzecznik.