Radni Krakowa wyrazili zgodę na przekazanie miejskiej spółce nieruchomości wchodzących w skład dawnego kompleksu szpitalnego przy ulicy Kopernika. Najwięcej kontrowersji wzbudziła sprawa kościoła.
To było drugie podejście do przekazania miejskiej firmie obszaru pomiędzy ulicami Kopernika i Grzegórzecką. Kupiony za 283 miliony złotych kompleks dawnych klinik uniwersyteckich do tej pory pozostawał w rękach urzędników magistrackiego wydziału skarbu.
Dwa miesiące temu uchwała w sprawie wyrażenia zgody na formalną zmianę właściciela nieruchomości nie została przegłosowana. Samorządowcy zdecydowali, że potrzeba jeszcze roboczych uzgodnień między nimi a prezydentem Krakowa. Najczęściej podnoszonym argumentem za pozostawieniem mienia w zasobach urzędu miasta była kwestia wpływu rady miasta na podejmowane decyzje w sprawie adaptacji poszczególnych budynków.
Zespół radnych
– Zgodnie z sugestią rady podjąłem uchwałę, jako walne zgromadzenie spółki, w której zobowiązałem zarząd, aby działał z uwzględnieniem wyników konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania tego obszaru. Spółka będzie absolutnie zobowiązana do stosowania się do tych wytycznych – mówił w środę prezydent Jacek Majchrowski.
Dziesięcioro radnych znajdzie się również w specjalnym zespole kontrolującym poczynania Agencji Rozwoju Miasta Krakowa. – Będą mogli wydawać opinie i współpracować w zakresie upowszechniania informacji – dodał prezydent.
Platforma zadowolona
Takie podejście do sprawy spodobało się klubowi Koalicji Obywatelskiej. Przewodniczący Andrzej Hawranek mówił, że „kompromis został w jakiś sposób osiągnięty”. – Deklaracja pana prezydenta, jak również uchwała walnego zgromadzenia spółki, powoduje że nie dojdzie do sytuacji, w której radni nie będą mieli kompletnie wpływu na to co robią władze spółki i pan prezydent – zaznaczył.
– Utworzenie ciała (zespołu – red.), które może nie tylko opiniować, ale również doradzać władzom spółki, w jaki sposób zarządzać tym terenem (…) pozwala stwierdzić, że radni będą mieli wpływ na wygląd Wesołej – dodał Andrzej Hawranek.
PiS krytyczny
Innego zdania był wiceprzewodniczący rady z Prawa i Sprawiedliwości. Michał Drewnicki podnosił w swoim wystąpieniu, że mimo wykonanych ruchów prezydenta, rada miasta i tak straci możliwość decydowania o kształcie Wesołej.
– Dzisiaj to my jako radni, przy publicznej debacie jesteśmy władni podjąć decyzję o dłuższej dzierżawie czy sprzedaży. Po wniesieniu aportem to organy spółki będą decydowały czy dany budynek lub pomieszczenie sprzedać, czy wydzierżawić np. na 5, 10 czy 20 lat. My będziemy mogli wtedy tylko bezradnie rozkładać ręce – stwierdził.
Bez konkretów
Drewnicki zadał dziewięć szczegółowych pytań m.in. o master plan spółki na najbliższe lata, chciał wiedzieć z czego będą pokrywane koszty remontów, kto da pieniądze na utrzymanie miejskiej firmy, czy budynki będą dzierżawione czy może sprzedane? Na te pytania nikt z urzędników nie przedstawił odpowiedzi.
– Każda decyzja, czy to w sprawie zakupu lub sprzedaży mieszkania, ale zwłaszcza obrotu tak olbrzymim majątkiem musi być podejmowana racjonalnie i na podstawie szczegółowych danych. Tych niestety nie było dwa miesiące i nie ma ich dziś – mówił polityk PiS.
Kościół w rękach miasta
Kością niezgody pozostał również XVII-wieczny kościół pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Kopernika 19, który miasto zakupiło wraz z pozostałymi budynkami poszpitalnymi. Poprawkę, aby spółka ARMK nie mogła stać się właścicielem świątyni, złożył radny PiS Adam Kalita.
Wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk mówił, że miasto jest w stałym kontakcie z kurią. Ostatnie spotkanie Jacka Majchrowskiego z ekonomem Archidiecezji Krakowskiej odbyło się siedem dni temu.
– Pan prezydent stwierdził, że jesteśmy za utrzymaniem funkcji sakralnej. Nie ma mowy o żadnej desakralizacji, ponieważ z punktu widzenia prawa kanonicznego taką czynność może wykonać tylko biskup, a nie urzędnik – podkreślił.
Kościół dalej pozostanie w rękach miasta, ale oprócz mszy świętych będą w nim odbywać się koncerty muzyki poważnej. Zastępca Jacka Majchrowskiego zapewnił, że w świątyni najczęściej będą gościć artyści Capella Cracoviensis, którzy specjalizują się w wykonywaniu muzyki dawnej.