Zakrzówek. Wjechali w miejsce objęte zakazem i wpadli z narkotykami

Zakrzówek fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Najpierw wjechali w miejsce objęte zakazem ruchu, a później wpadli z narkotykami. Tak zakończyła się wyprawa 32-latka i jego pasażerów na krakowski Zakrzówek.

19 stycznia policjanci patrolujący rejon Zakrzówka zatrzymali do kontroli samochód, którego kierowca nie zastosował się do znaku zakazu ruchu. Funkcjonariusze wylegitymowali kierującego i inne osoby znajdujące się w pojeździe.

– W trakcie prowadzonych czynności kierowca oraz jeden z pasażerów byli bardzo nerwowi i pobudzeni. Policjanci, podejrzewając, że zachowanie to może być spowodowane posiadaniem przez nich niedozwolonych substancji, postanowili przeszukać samochód. W przegródce tylnych drzwi policjanci znaleźli opakowanie po kremie, w którym znajdował się biały proszek. Jego właścicielem okazał się 36-letni pasażer. Ponadto badanie 32-letniego kierowcy pod kątem prowadzenia pojazdu pod wpływem marihuany oraz amfetaminy dało pozytywny wynik – relacjonuje przebieg zdarzenia małopolska policja.

Z Krakowa do Tychów

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Pasażer samochodu został przewieziony do jednostki policyjnej, natomiast z kierowcą policjanci udali się do placówki medycznej, gdzie została mu pobrana krew do dalszych badań. Dodatkowo policjanci zatrzymali jego prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym.

Następnego dnia kryminalni z Komisariatu Policji V w Krakowie udali się do Tychów, gdzie przeszukali mieszkanie zatrzymanego 36-latka. Mundurowi znaleźli woreczek foliowy z białym proszkiem i szklany słoik z suszem roślinnym. W sumie policjanci zabezpieczyli ponad 60 gramów marihuany oraz ponad 50 gramów amfetaminy.

Starszy z mężczyzn usłyszał zarzuty posiadania substancji psychotropowych oraz środka odurzającego. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Natomiast 32-letni kierowca, jeśli wyniki badań potwierdzą obecność narkotyków w jego organizmie, odpowiadać będzie za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do 2 lat więzienia.