To projekt nawiązujący do polskiej tradycji święcenia bukietów 15 sierpnia, w dniu Matki Boskiej Zielnej. Wydarzenie organizuje Instytut Dziedzictwa. W konkursie udział może wziąć każdy, kto przyniesie bukiet na Mały Rynek w Krakowie. A chętnych nie nie brakuje – jak co roku do punktu przyjmowania kwiatów ustawia się kolejka.
Konkurs
Bukiety są poddawane ocenie w różnych kategoriach. Główna zasada brzmi: bukiet nie może zawierać sztucznych elementów, ani kwiatów importowanych i zakupionych w kwiaciarni. W naszym mieście wyłania się również tradycyjny bukiet zielny, profesjonalny bukiet florysty, najpiękniejszy zielnik i mały bukiet – kategoria przygotowana z myślą o najmłodszych.
Warto dodać, że Cudowna Moc Bukietów to również warsztaty florystyczne, artystyczne i zielarskie.
Zdrowotna moc ziół mist
W ich trakcie można przede wszystkim poznać różne zastosowanie bukietów. Kwiaty i zioła wchodzące w skład ich kompozycji to prawdziwa zielona apteka o cudownych właściwościach. A konkretnie – leczniczych.
Z babki lancetowatej, bożego drzewka, jarząba pospolitego, nawłoci kanadyjskiej, krwawnika pospolitego, dziurawca czy macierzanki piaskowej można wyczarować prawdziwy eliksir na różne dolegliwości. Co więcej, wiele ziół można stosować jako przyprawy.
– Niestety, niewiele dziś osób wie, jak stosować dzikie zioła i przede wszystkim, jak je rozpoznawać – czytamy na stronie Instytutu Dziedzictwa.
Do najczęściej spotykanych przy święceniu gatunków należały piołun (na niedomagania żołądka), krwawnik (przy „blednicy”), wrotycz (przeciw “robakom i glistom”), dziurawiec (na “oczyszczenie krwi”, owrzodzenia i rany), rumianek (na ból zębów), bratki polne (na bóle brzucha u dzieci) i miętę (na żołądek i ból zębów).
Garść historii
Zielne bukiety wywodzą się z rolniczej tradycji. Od wieków, w pewne dni roku, ludzie święcili w kościołach bukiety pełne ziół, kwiatów, zbóż czy warzyw. W Polsce były to oktawa Bożego Ciała i Święto Matki Boskiej Zielnej przypadające 15 sierpnia w kościele rzymsko-katolickim i 28 sierpnia w kościele prawosławnym i unickim.
Poświęcone rośliny miały przeróżne zastosowanie. Bukiety czy wianki przez cały rok trzymano w domach. Wierzono, że uchronią domostwo i mieszkających w nim od nieszczęścia, choroby i pioruna.
Z czasem wianki wieszano na drzwiach, a bukiety poświęcone 15 sierpnia wkładano za „święte obrazy”. Wyjmowane z nich zasuszone zioła miały być skuteczne w leczeniu ludzi i zwierząt. Ciekawostką dla niewtajemniczonych może być również to, że podkładano je czasami umarłym pod głowę. Zioła spalano też, gdy nadchodziła burza.
Jednak izarówno ch zastosowanie, jak i wygląd, zależały przede wszystkim od regionu.
– Bukiety zielne to tradycja rolnicza. Nie znaczy to, że jej kultywowaniem nie mogą zająć się mieszczuchy. Ksiądz Tischner mówił o święcie Matki Boskiej Zielnej, że „to święto przede wszystkim piękne. Ono prowokuje ludzi, aby byli piękni”. Zbieranie ziół i kwiatów jest jak muzyka: łagodzi obyczaje, koi i uczy. Każdy więc w takim botanicznym safari się odnajdzie – tak barwnie o tej polskiej tradycji pisze Lilianna Sonik, prezes Instytutu Dziedzictwa i pomysłodawczyni wydarzenia.
Dlatego też dziś na krakowskim Małym Rynku chętnych do zanurzenia się w odurzającym zapachu ziół i kwiatów nie zabrakło.