Jeszcze w tym roku w parku Aleksandry stanie około dwudziestu nowych latarni. Cenny teren zielony w dzielnicy Bieżanów-Prokocim stopniowo staje się coraz bardziej przyjazny dla mieszkańców.

To już kolejne prace przeprowadzone w ciągu ostatnich dwóch lat w parku Aleksandry. Wcześniej ustawiono tam pierwsze dwie partie latarni, powstał też plac zabaw, który okazał się strzałem w dziesiątkę i przyciąga duże grono użytkowników.

Wiosną tego roku Zarząd Zieleni Miejskiej zajął się porządkowaniem zaniedbanej zieleni. Usuniętych zostało wiele połamanych konarów, a nawet całych drzew, zniszczonych przez ubiegłoroczne wichury. Pracownicy wycięli też część samosiewów, które zaburzały pierwotne założenia parkowe.

Będzie jaśniej

Jeszcze w tym roku w parku będzie jaśniej i bezpieczniej. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu szuka właśnie wykonawcy, który ustawi tam kolejne lampy. – Oświetlenie ma zostać zamontowane do połowy listopada – mówi Michał Pyclik, rzecznik miejskiej jednostki.

Co ciekawe, projekt będzie realizowany z dofinansowaniem unijnym, a o jego realizację mogą się ubiegać tylko zakłady pracy chronionej lub takie, które zatrudniają osoby z grup społecznie marginalizowanych.

Formalnie teren zielony pomiędzy ulicami Wielicką, Jerzmanowskiego, Aleksandry i Ćwiklińskiej ciągle nie jest parkiem. Na uporządkowanie czekają sprawy własnościowe. Niedawno miasto pozyskało dwie kolejne działki. – Kiedyś proporcje działek miejskich i prywatnych w południowej części parku układały się w proporcji 20 do 80, teraz są mniej więcej odwrotne. Sprawy powoli idą do przodu, choć pracy jest jeszcze bardzo dużo – mówi Zbigniew Kożuch, przewodniczący dzielnicy.