Do zdarzenia doszło wczoraj przed północą na pętli autobusowej w Borku Fałęckim. 17-latek, który zdewastował tablicę, został zatrzymany przez strażników miejskich, a następnie przekazany w ręce policji.
O incydencie powiadomił operator monitoringu, który zauważył młodego chłopaka niszczącego tablicę informacyjną z wykazem linii i tras autobusowych. Wraz z nim była 15-letnia dziewczyna.
– Gdy strażnicy pojawili się na miejscu, połamana tablica leżała na ziemi. Chłopak na widok patrolu zareagował bardzo nerwowo. Przeklinał, a po chwili zaczął uciekać. Został ujęty po krótkim pościgu i zakuty w kajdanki. W pewnym momencie pojawił się ojciec sprawcy, który jak się okazało od kilku godzin szukał syna – czytamy w komunikacie straży miejskiej.
Nastolatek nie tylko zdewastował tablicę informacyjną, ale także oddał mocz na znajdujący się na pętli biletomat. Dalsze postępowanie w sprawie przejął patrol policji, który został wezwany na miejsce zdarzenia.
O incydencie powiadomiono także inspektora MPK. Po przyjeździe na pętlę dokonał on wstępnej oceny zdewastowanego mienia. Dokładna wycena szkód będzie możliwa po przygotowaniu kompletnego kosztorysu.
