Mariola Marchewka zostanie odwołana ze stanowiska dyrektora Szpitala Narutowicza. Przyczyną ma być brak realnego planu naprawczego. To nieoficjalne informacje.
Informację o tym, że z końcem tego miesiąca Mariola Marchewka ma zostać odwołana ze stanowiska dyrektora Szpitala im. Narutowicza, podało nieoficjalnie Radio Kraków. W mediach społecznościowych krótko sprawę skomentowała już przewodnicząca komisji zdrowia w Radzie Miasta Krakowa Alicja Szczepańska. „Oficjalnej decyzji jeszcze nie ma, ale bardzo dziękuję stronie prezydenckiej za reakcję” – napisała radna Szczepańska.
Jak twierdzą dziennikarze Radia Kraków, za odwołaniem ma stać brak realnego planu naprawczego, który gwarantowałby wyjście szpitala z długów. Szczegółowo założenia tego planu opisywaliśmy na naszych łamach. Dokument ma ponad 90 stron, a zawarte w nim cele placówka miałaby realizować w latach 2025-2028. Według Marioli Marchewki plan pozwoli na „długofalową poprawę sytuacji” lecznicy.
O tym, że Szpital im. Narutowicza ma problemy finansowe, mówi się już od dłuższego czasu. Długi względem kontrahentów są gigantyczne. Tymczasem realizują oni istotne usługi na rzecz placówki, w tym również te najbardziej podstawowe, jak zaopatrzenie miejskiego szpitala w wodę, energię elektryczną oraz cieplną, ale również w leki, krew, a także produkty biurowe.
O kwestie odwołania pytamy w szpitalu. – Pani dyrektor nie otrzymała żadnej oficjalnej informacji w przedmiotowej kwestii, więc trudno nam jest komentować niepotwierdzone informacje, tzw. plotki. Skupiamy się na naszej codziennej, bieżącej pracy – komentuje dla nas Jacek Hymczak, pełnomocnik szpitala.
Podkreśla, że Mariola Marchewka wiele zrobiła, by poprawić funkcjonowanie szpitala. – Zatrudniono nowych specjalistów (profesorów, konsultantów wojewódzkich), zwiększono liczbę wykonywanych świadczeń, zrealizowano ryczałt za 2024 rok, spłacono ponad 15,6 mln zł nakazów zapłaty. Przychody z tytułu najmu od firm zewnętrznych zostały zwiększone o ponad 93 proc. w porównaniu do lat 2023 i 2024 – wylicza pełnomocnik Szpitala Narutowicza.