Karę trzech lat i trzech miesięcy usłyszał przed krakowskim sądem Mariusz G. ps. Rudy. Pseudokibic Cracovii został skazany za udział w narkotykowym gangu i w obrocie 18 kg marihuany. Mężczyzna ma jeszcze trzy inne procesy.
Mariusz G. to znacząca postać wśród kiboli Cracovii, ma już nieprawomocne skazanie za udział w porwaniu mężczyzny i wymuszenie 150 tys. zł okupu za jego uwolnienie. „Rudy” dostał za to pięć lat i dwa miesiące odsiadki. Pozostali porywacze mają surowsze wyroki sięgające sześciu lat i ośmiu miesięcy. Sześciu sprawców solidarnie musi też wyrównać szkody finansowe na kwotę 271 tys. i zapłacić 60 tys. zł porwanemu za wyrządzoną krzywdę. Wyrok nie jest prawomocny. Sprawa jest jednym z wątków w procesach krakowskich kiboli.
Udział w gangu i marihuana
Teraz Mariusz G. odpowiadał za uczestnictwo w grupie przestępczej od kwietnia do maja 2017 r., którą kierował Andrzej R. Gang brał udział w obrocie czteroma kilogramami mefedronu ze Słowacji, 169 kg marihuany i 8 kg amfetaminy z Hiszpanii.
Oskarżony Mariusz G. uczestniczył także w obrocie 18 kg marihuany, które przez pośrednika dostarczył szefowi gangu. W pewnej chwili do akcji wkroczyła policja i zatrzymała nielegalny transport. Wiedziała gdzie i kiedy uderzyć, bo przestępcy mieli założone telefoniczne podsłuchy.
Świadkami na sprawie byli inni, prawomocnie skazani już pseudokibice Cracovii, choćby ich lider Paweł M. ps. Master. Twierdził, że żadnego gangu nie było, ale w osobnym procesie poddał się karze za uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej, bo, jak mówił, „wybrał mniejsze zło”, a o samej grupie nic nie wie.
Adrian Z. zastrzelony prze policję
Zdaniem sądu grupa istniała, a „Rudy” pełnił w niej istotną role i obracał narkotykami. Oskarżony podawał alibi, ale powoływał się przy tym na innego pseudokibica Cracovii, czyli Adriana Z. ps. Zielony. Tych słów nie można zweryfikować, bo Adrian Z. został zastrzelony przez policję podczas próby zatrzymania w grudniu 2017 r.
Wyrok na Mariusza G. za obrót 18 kg narkotyków jest nieprawomocny, podobnie jak za udział w porwaniu dla okupu. Ale „Rudy” ma jeszcze kolejne sprawy karne, w tym za przemyt z Hiszpanii dwóch ton narkotyków wartych 32 mln zł i 100 kg kokainy za 3,6 mln euro. Te procesy ciągle trwają przed krakowskim sądem.
