Kod kolorów w Szpitalu Babińskiego. „Teraz to bardziej przyjazna dla pacjentów przestrzeń” [Rozmowa]

Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży w Szpitalu Babińskiego fot. Marek Błażucki/ Facebook

Wydział Architektury Wnętrz ASP i Szpital Babińskiego połączyły siły. Pierwsze efekty można zobaczyć we wnętrzach Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży. – Każda przestrzeń ma określony kod kolorystyczny. Chcieliśmy stworzyć przyjazne otoczenie, które tchnęłoby optymizmem – mówi prof. Marek Błażucki, Dziekan Wydziału Architektury Wnętrz ASP.

Natalia Grygny: Na terenie Szpitala Babińskiego działa Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży, w którym widać już pierwsze ślady współpracy szpitala z Akademią Sztuk Pięknych. Jak zaczęła się ta współpraca?

Prof. Marek Błażucki, Dziekan Wydziału Architektury Wnętrz ASP: Inspiracją do rozpoczęcia współpracy była konkretna inwestycja. Dyrekcja Szpitala zaprosiła nas do współpracy przy aranżacji wnętrz Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży Kraków Południe w remontowanym w tamtym czasie pawilonie. Na wstępie sformalizowaliśmy nasze wspólne działania podpisując umowę o współpracy podczas uroczystego spotkania, na którym obecni byli JM Rektor Akademii Sztuk Pięknych im. J. Matejki w Krakowie prof. dr hab. Andrzej Bednarczyk, dr n. med. Anna Depukat p.o. Dyrektora Szpitala Klinicznego im. dr J. Babińskiego, Marszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka i Kierowniczka Ośrodka lek. med. Dorota Wilanowska-Parda.

Pomieszczenia centrum zostały zaaranżowane według projektu studentek III roku Wydziału Architektury Wnętrz krakowskiej ASP: Barbary Bachty, Julii Bugajskiej, Marii Jezierskiej, Weroniki Majewskiej i Patrycji Szczur.

Wspomniana grupa realizowała ten temat w ramach praktyki projektowej po III roku studiów. Warto wspomnieć, że nasz udział w tym temacie rozpoczął się na etapie zaawansowanej realizacji inwestycji, nasze działania uzupełniały to, co zostało już zaplanowane do realizacji. Dla uczestniczących w przedsięwzięciu studentek było to cenne doświadczenie pozwalające na zetknięcie się z praktyką realizacyjną – mogły zobaczyć, jak ich projekt nabiera fizycznych kształtów, jednocześnie stykając się w wszelkimi problemami, jakie niesie za sobą praca architekta wnętrz. Ich działania wyraźnie zdefiniowały projektowaną przestrzeń i spowodowały, że wnętrza Centrum nabrały charakteru.

I przestały być takie surowe.

Kolor na ścianach nadał temu miejscu indywidualny charakter, wprowadził nieco życia i sprawił, że przestrzeń stała się bardziej przyjazna, optymistyczna. Istotnym jest fakt, że nie jest to tylko dekoracja – wprowadzone do wnętrza kolorowe okładziny ścian, z uwagi na materiał, z którego zostały wykonane – specjalistyczne maty o charakterze dźwiękochłonnym, które znacząco poprawiły komfort akustyczny osób korzystających z projektowanych pomieszczeń. Z uwagi na to, że realizacja tego zamierzenia nastąpiła po oficjalnym otwarciu ośrodka, użytkownicy mogli odczuć różnicę, jaką spowodowały nasze działania. Nasza współpraca za Szpitalem na tym polu spotyka się z bardzo dobrym odbiorem, m.in. w mediach społecznościowych, gdzie pojawiają się pozytywne głosy. Myślę, że cel został osiągnięty.

Ostatnio sporo mówi się m.in. o arteterapii w szpitalach czy inicjatywach związanych ze sztuką mających zamienić to miejsce w bardziej przyjazne. Ostatnio na ścianach oddziału dziecięcego w Szpitalu Żeromskiego pojawiły się malowidła prezentujące wizerunki zwierząt z różnych stron świata. Kolor ma moc.

Oczywiście. Jak wspomniałem, w tym przypadku nie jest to tylko dekoracja – poza działaniem akustycznym, wprowadzone rozwiązania stanowią także rodzaj identyfikacji wizualnej poszczególnych stref ośrodka (poradni, strefy relaksu itp.), uwzględniają numerację pomieszczeń oraz grupy wiekowe użytkowników. Każda przestrzeń ma określony kod kolorystyczny – w sumie pojawiły się cztery takie zestawienia. Jednocześnie założeniem było stworzenie przyjaznego otoczenia, które tchnęłoby optymizmem – moim zdaniem to się udało, powstała przestrzeń przyjazna małym pacjentom. To stosunkowo proste działania, których efekt jest bardzo mocny.

Należy dodać, że realizacja ośrodka to nie koniec naszej współpracy ze Szpitalem Babińskiego, nie jest to także jedyny wspólny temat. Współpraca objęła również obszary, których efekty będziemy dopiero prezentować. Pierwszym z nich była wakacyjna praktyka inwentaryzacyjna dla studentek i studentów naszego wydziału. W jej trakcie, korzystając z udostępnionych obiektów, prowadzimy prace inwentaryzacyjne, robimy pomiary i opracowujemy dokumentację techniczną zastanych obiektów architektonicznych i wyposażenia. Szpital udostępnił nam obiekt starej kotłowni z ciekawym wyposażeniem, był tam np. bardzo ciekawy kocioł z początku XX wieku. Kolejnym obszarem współpracy jest projektowanie graficzne. Nasi studenci opracowują już spory materiał graficzny na potrzeby szpitala i prowadzonych przez niego kampanii społecznych, m.in. przeciwdziałania samobójstwom czy narkomanii.

 

 

 

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej