Straż Miejska w mediach społecznościowych poinformowała o niecodziennej interwencji.
Dzięki obywatelskiej postawie jednego z przechodniów, przy. placu Świętego Ducha, strażnicy zatrzymali kierowcę jadącego meleksem. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. „Wydobywająca się z jego ust woń, budziła pewne wątpliwości” – relacjonują.
Patrol wezwał na miejsce policjantów. Po wylegitymowaniu, okazało się, że prowadzący meleksa jest nie tylko w stanie po spożyciu alkoholu, ale także ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.