Prezydent Krakowa mediatorem w sprawie Teatru Słowackiego

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prezydent Krakowa będzie mediatorem pomiędzy dyrektorem Teatru Słowackiego a marszałkiem województwa małopolskiego. – Zawsze stosuję jedną zasadę. Jeśli ktoś nie ma udowodnionej winy, to dla mnie jest niewinny – mówi Majchrowski.

W poniedziałek prezydent Jacek Majchrowski spotkał się z dyrektorem Teatru Słowackiego. O to, by prezydent Krakowa stał się mediatorem w całej sytuacji, apelował w sobotę poseł Ireneusz Raś.

– Zostałem poproszony o to, by zostać mediatorem w sprawach związanych z  Teatrem Słowackiego. W tej sprawie odbyłem rozmowę z marszałkiem Witoldem Kozłowskim, prezesem ZASP-u Krzysztofem Szusterem i dyrektorem teatru Krzysztofem Głuchowskim. Cały proces mediacyjny przebiegnie dwutorowo – będę to ja i prezes ZASP-u – poinformował prezydent Jacek Majchrowski.

– Zawsze stosuję jedną zasadę. Jeśli ktoś  nie ma udowodnionej winy, to dla mnie jest niewinny. Jako prawnik zawsze tak uważałem. Moje doświadczenie mnie uczy, że prawomocny wyrok oznacza winę – skomentował sytuację w teatrze Majchrowski.

Prezydent odniósł się również do propozycji miejskiej radnej Małgorzaty Jantos dotyczącej przejęcia Teatru Słowackiego od województwa. – To inicjatywa pani Jantos. Nie rozważałem tej sprawy, to cały proceder. Teatr to instytucja urzędu marszałkowskiego i nic w tym temacie zmiany się nie dzieje. Nie powiem, czy to jest w ogóle realne. Ta kwestia nie będzie tematem mediacji, bo one dotyczą czegoś innego – zaznaczał Majchrowski.

"Liczymy na dialog"

Obecny w urzędzie miasta dyrektor teatru Krzysztof Głuchowski wyraził nadzieję, że mediacje odniosą skutek.

– Przede wszystkim chodzi o to, żebyśmy zaczęli rozmawiać. Liczymy, że zaczniemy jakaś rozmowę. Jesteśmy otwarci na dialog, jeśli chodzi o teatr – zadeklarował Głuchowski.

Marszałek chce odwołać dyrektora

Przypomnijmy: Zarząd Województwa Małopolskiego chce odwołać Krzysztofa Głuchowskiego ze stanowiska dyrektora Teatru Słowackiego. Jako powód województwo podaje wynik audytu, w którym miało zostać stwierdzone naruszenie przepisów w zakresie stosowania ustawy o zamówieniach publicznych.

– Decyzję podejmowaliśmy w konsekwencji pewnych sygnałów i oceny sposobu zarządzania teatrem. Stąd nasza jednomyślna decyzja zarządu, aby rozpocząć procedurę odwołania pana dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego. Decyzja to przejaw oceny sposobu pracy i wszystkich działań pana dyrektora związanych z kwestiami finansowymi i budowaniem wizerunku teatru – mówił w czwartek dziennikarzom wicemarszałek województwa małopolskiego Józef Gawron.

Kara za "Dziady"?

Głuchowski uważa, że tak naprawdę chodzi o spektakl „Dziady” w reżyserii Mai Kleczewskiej, który swoją premierę miał w listopadzie 2021 roku oraz o koncert Marii Peszek zaplanowany na kwiecień.

– Nie zamierzam stąd odejść po cichu. Nie poddamy się do samego końca. Bo to miejsce jest ważniejsze od nas wszystkich i naszym zadaniem jest obrona jego niezależności ponad wszelką cenę – powiedział Głuchowski na konferencji prasowej zwołanej po publikacji komunikatu urzędu marszałkowskiego.