Dokładnie półtora roku temu przy ulicy Dekerta w dzielnicy Podgórze spalił się budynek przedszkola. Od poniedziałku dzieci mogą już w tym samym miejscu korzystać z nowego obiektu. Standardy są nie do porównania.
Stary austriacki barak, który był tylko przystosowany do funkcji przedszkola, spłonął w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia 2014 roku. Szybko okazało się, że nie da się go wyremontować. Został rozebrany, a w jego miejscu zbudowano nowy, tym razem piętrowy obiekt.
Nowa placówka jest prawie dwukrotnie większa: powierzchnia wzrosła z niecałych 600 do ponad 1100 mkw. W nowym budynku swoje miejsce znajdą cztery oddziały (łącznie 100 miejsc), czyli o jeden oddział więcej niż w poprzednim. Przedszkole wyposażone jest także w salę do zajęć ruchowych, którą – w razie potrzeby – można zaadaptować na miejsce dla piątego oddziału.
Odbudowa przedszkola kosztowała prawie 5,5 mln zł. W tym roku dokończone zostanie jeszcze ogrodzenie i parking, powstanie też plac zabaw.
Dzieci, które tymczasowo zostały przeniesione do budynku przy ul. Goszczyńskiego, od poniedziałku wróciły na Dekerta. Nowa rekrutacja, jak do wszystkich krakowskich przedszkoli – rozpocznie się tam 1 marca.
Fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl