Do Muzeum Czartoryskich wejdziemy w 2019 roku?

Muzeum Czartoryskich fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Muzeum Narodowe w Krakowie jest już oficjalnym właścicielem nieruchomości należących wcześniej do Fundacji Książąt Czartoryskich. Są to m.in. pałac przy ul. św. Jana, Arsenał znajdujący się wzdłuż murów miejskich obok Bramy Floriańskiej i klasztorek. Oficjalne otwarcie pałacu planowane jest na grudzień 2019 roku.

Przypomnijmy, że w grudniu 2016 państwo zakupiło na własność kolekcję należącą do Fundacji Książąt Czartoryskich za 100 mln euro. Od 14 marca Muzeum Narodowe w Krakowie stało się pełnoprawnym właścicielem obiektów takich jak pałac przy ul. św. Jana, Arsenał nieopodal Bramy Floriańskiej i tzw. klasztorek. W związku z tym MNK może rozpocząć w nich prace remontowe.

– Jeszcze w tym tygodniu ogłosimy konkurs na projekt aranżacji wnętrza pałacu, który ma uwzględniać wszystkie uwarunkowania związane zarówno ze starym, jak i nowym muzeum – tłumaczy Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. – Będziemy kładli nacisk, aby w tym miejscu łączyła się tradycja i historia.

Dyrektor przyznaje, że trudno oszacować całkowity koszt planowanego remontu. Jednak na dokończenie prac budowlanych i aranżacja wnętrz ma kosztować jeszcze ponad 30 mln zł.

– Musimy pamiętać, że nie są to wyłącznie koszty budowlano-aranżacyjne, ale również programu edukacyjnego i konserwacji – przyznaje. – Byłoby naiwnością z naszej strony sądzić, że obiekty prosto z magazynów trafią na ekspozycję.

Otwarcie w 2019 roku?

Otwarcie muzeum jest planowane na grudzień 2019 roku. Pierwsze prace budowlane na dziedzińcu pałacu rozpoczęły się jesienią 2010 roku, a rok później w budynku. Przebudowano zabytkowe wnętrza, wymieniono dach, jak i odrestaurowano okna z witrażami. Wykonano nowe instalacje takie jak m.in. klimatyzacja, powstała nowa stacja transformatorowa. Powstał również szklany dach nad dziedzińcem oraz szklana kładka, która łączy budynek z oficyną.

Początkiem kwietnia w Arsenale zostanie otwarta wystawa „Najcenniejsze”, na której zobaczymy najważniejsze dzieła z kolekcji Czartoryskich.

– To coś, na co czeka Kraków, a my jesteśmy mu to winni w odniesieniu do ostatnich wydarzeń. Pokażemy na tej wystawie dzieła i mieszkańcom, i turystom, którzy pytają nie tylko o słynną „Damę z gronostajem” – stwierdza Betlej.