Marsz czworonogów. Adoptowane zwierzaki na Marszu Azylanta

fot. Paulina Kozieł/LoveKraków.pl

W sobotę rano Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zorganizowało już 8. Marsz Azylanta. Milośnicy zwierząt, wraz ze swoimi pupilami wyruszyli z bulwaru Czerwieńskiegow w kierunku Pomnika Psa Dżoka.

Coroczny marsz upamiętnia dramatyczne chwile z 2010 roku, kiedy to w czasie powodzi, schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Rybnej groziło zalanie. Po ogłoszeniu komunikatu o zagrożeniu przerwania wału przeciwpowodziowego, krakowianie i okoliczni mieszkańcy ustawili się w ogromną kolejkę, by pomóc i zabrać choć jednego zwierzaka aby przeczekał bezpiecznie zagrożenie u nich w domach. Dzięki tak ogromnemu odzewowi i pomocy w kilka godzin udało się ewakuować wszystkie zwierzaki w bezpieczne miejsca.

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami organizując co roku wydarzenie, chce podziękować mieszkańcom Krakowa, za pomoc jaką okazali wobec schroniska i przebywających tam zwierząt. Dodatkowo, organizatorzy marszu chcą przekonać wszystkich, że przygarnięte zwierzaki nie są w niczym gorsze od tych kupionych i że w schronisku na dom czeka wiele wspaniałych psów i kotów.

W programie wydarzenia znalazły się m.in.: bezpłatne chipowanie, malowanie psich portretów na żywo, psi plac zabaw, wybory Psiego Króla i Królowej oraz wiele innych atrakcji.