Piesi przyparci do muru

Samochody zaparkowane wzdłuż ul. Bożego Ciała fot. Dominika Jaruga

Na chodnikach w centrum miasta piesi muszą się często przeciskać pomiędzy ścianami kamienic a zaparkowanymi samochodami. Kierowcy zapominają, że parkując nawet na wyznaczonych do tego miejscach, muszą pamiętać o pozostawieniu pieszym przepisowej odległości 1,5 metra.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu deklaruje, że przy wyznaczaniu miejsc parkingowych zwraca szczególną uwagę na to, by została zachowana ustalona przepisami przestrzeń dla przechodniów. W zależności od szerokości chodnika i jezdni znaki są ustawiane tak, by parkowanie było dozwolone całą szerokością samochodu lub tylko dwoma kołami.

– Trzeba pamiętać, że jeśli parkowanie jest wskazane częściowo na chodniku, to nie znaczy, że kierowca może nie zostawiać odległości 1,5 metra. Powinien tak zaparkować, by zapewnić miejsce dla pieszych. Jeśli ma nietypowo szeroki pojazd, który nie umożliwia mu pozostawienia miejsca dla pieszych i przejazdu dla aut, oznacza to, że nie powinien się tam zatrzymywać – informuje Michał Pyclik z ZIKiT.

Jak mówi Pyclik, miejska jednostka często otrzymuje prośby od mieszkańców o wyznaczenie nowych miejsc parkingowych lub kontrapasów, ale odmawia ze względu na brak wymaganej przestrzeni dla pieszych.