Pod koniec maja rozpoczyna się 57. Krakowski Festiwal Filmowy. W tym roku odnotowano rekordową liczbę zgłoszeń, które napłynęły z całego świata. Tym razem jest to ponad 3700 filmów.

W połowie lutego minął ostateczny termin zgłaszania filmowych propozycji na kolejną, 57. już edycję Krakowskiego Festiwalu Filmowego. W tym roku odnotowano kolejny rekord festiwalu, ponieważ z całego świata do konkursu zgłoszono ponad 3700 produkcji ze 111 krajów. Najwięcej z Francji, Niemiec i Polski. Nie zabrakło filmów z Iranu, Izraela, Rosji, Kamerunu, Bangladeszu czy Panamy. 280 tytułów to filmy polskie lub koprodukcje.

Podobnie w jak latach ubiegłych przeważają fabuły krótkometrażowe. W tym roku będzie ich około 1800.

– Selekcja do konkursu krótkometrażowego to bogaty przegląd rozmaitych wrażliwości, tematów i twórczych temperamentów z całego świata: od Europy po Bangladesz czy Uzbekistan. Powracają pytania związane z obcym, uchodźcami, rodziną, samotnością, wyzwaniami wieku dojrzewania, ale i jesieni życia – twierdzi Dagmara Romanowska, krytyk filmowy i selekcjoner KFF.

Zgłoszono również 500 krótkometrażowych filmów dokumentalnych oraz 750 średnio- i pełnometrażowych. Sporo pracy również przed selekcjonerami filmów animowanych, którzy będą musieli obejrzeć prawie 300 animacji. Wyniki selekcji zostaną opublikowane na oficjalnej stronie festiwalu początkiem kwietnia.

Prostsza droga do Oscara

Przypomnijmy, że Krakowski Festiwal Filmowy od 2015 roku ułatwia drogę po najważniejszą filmową nagrodę.

– To pierwszy polski festiwal, dzięki któremu zwycięzcy mają prostszą ścieżkę do Oscara – poinformowała w ubiegłym roku Barbara Orlicz-Szczypuła, dyrektor biura programowego. – Znajdujemy się również w gronie festiwali, które mogą nominować laureatów do Europejskiej Nagrody Filmowej.

W tym roku 57. Krakowski Festiwal Filmowy potrwa od 28 maja do 4 czerwca 2017.