Apel do krwiodawców. Potrzebna krew, ale też osocze od ozdrowieńców

fot. pixabay.com

Stacje krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi. Potrzebna jest przede wszystkim ta z grup Rh-. Osobny apel skierowany jest do osób, które wyzdrowiały po zakażeniu koronawirusem.

– Mimo trwającej pandemii i wprowadzeniu obostrzeń nieustannie ratujecie Państwo życie pacjentom po krwotokach w wyniku urazów komunikacyjnych, pacjentom po przeszczepach, przewlekle chorym onkologicznie. Szpitale wróciły do planowych zabiegów operacyjnych wymagających zabezpieczenia w krew i jej składniki, co znacznie zwiększa składane zapotrzebowanie – czytamy w komunikacie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie.

W czwartek oddało tam krew 106 osób. To jednak wciąż mniej niż potrzeba – na grafice obrazującej poziom posiadanych zapasów krwi krople odpowiadające połowie grup są w większości puste, a pozostałe też dalekie są do wypełnienia.

Jak tłumaczą pracownicy centrum, składniki krwi mają określony termin przydatności do użycia. W przypadku koncentratu krwinek czerwonych jest to 42 dni, ale już w przypadku koncentratu krwinek płytkowych – tylko pięć dni. Dlatego tak ważne jest uzupełnianie ich zapasów.

W obliczu pandemii

Centrum zapewnia, że wprowadzony w okresie pandemii system prekwalifikacji zapewnia bezpieczeństwo wszystkim zdrowym osobom chcącym oddać krew.

Koronawirus jest istotny dla działalności centrów krwiodawstwa także z innego powodu. Chodzi o oddawania osocza przez osoby, które przebyły zakażenie koronawirusem (również bezobjawowo).

Osocze to zawiera przeciwciała, które mogą wspomagać leczenie chorych z ciężkimi, zagrażającymi życiu objawami zakażenia. Taka terapia sprawdziła się przy poprzednich epidemiach.

Centrum prosi o kontakt pod numerem 12 261 88 16 osoby, które przebyły zakażenie koronawirusem, ostatnie badanie z ujemnym wynikiem miały ponad 14 dni temu, są w wieku 18-60 lat i nie otrzymały w przeszłości transfuzji krwi ani jej składników. Po wstępnym wywiadzie zostanie ustalony termin i miejsce pobrania.