Na Łukasza Gibałę chce zagłosować od 33 do 35 proc. ankietowanych. Kandydat Platformy Obywatelskiej Aleksander Miszalski może liczyć na poparcie od 19 do 26 proc. badanych – wynika z dwóch najnowszych sondaży.
Portal LoveKraków.pl poznał wyniki dwóch badań przeprowadzonych przez pracownię Opinia24 (dawny Millward Brown). Pierwszy został wykonany od 11 do 15 stycznia na reprezentacyjnej grupie 520 krakowian, a drugi w dniach od 8 do 12 stycznia na próbie 1000 osób.
Gibała i Miszalski
Z najnowszego sondażu wynika, że faworytem kwietniowych wyborów samorządowych w Krakowie jest lider stowarzyszenia „Kraków dla Mieszkańców” Łukasz Gibała. Na polityka chce zagłosować 33 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu, z poparciem na poziomie 26 proc., znalazł się kandydat Platformy Obywatelskiej Aleksander Miszalski.
W drugim sondażu Łukasz Gibała uzyskuje aż 35 proc. głosów badanych, a Aleksander Miszalski ma 19 proc. Na trzecim miejscu znalazła się kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Wassermann, która zanotowała poparcie na poziomie 18 proc. W tym badaniu pod uwagę był brany kandydat Trzeciej Drogi Rafał Komarewicz, na którego chce zagłosować 8 proc.
– W porównaniu do grudniowych badań zanotowaliśmy wzrost poparcia, a to najprawdopodobniej za sprawą „efektu Darii” – mówi nam jeden ze sztabowców Łukasza Gibały. Przypomina wydarzenie z połowy grudnia, kiedy to popularna posłanka partii Razem Daria Gosek-Popiołek zadeklarowała, że nie będzie walczyć o fotel prezydenta Krakowa, tylko w tych staraniach popiera Łukasza Gibałę.
– Cieszę się ze wzrostu poparcia w stosunku do poprzednich sondaży. To pokazuje, że praca, którą wykonujemy, przynosi efekty. Różnica pomiędzy liderem sondaży jest coraz mniejsza, a kampania dopiero przed nami. Jestem przekonany, że będzie już tylko lepiej – komentuje poseł PO Aleksander Miszalski.
Dodaje, że cały czas działa, rozmawia z mieszkańcami oraz ekspertami. – Rozpoczęliśmy nasze przygotowania od przeprowadzenia ankiet, obecnie kończymy prace nad programem. A nasza kampania oficjalnie ruszy po zarejestrowaniu komitetu – podkreśla.
PiS, Kulig, Berkowicz, Mazur
Wróćmy do najnowszego sondażu. Na czwartej pozycji znalazł się kandydat rekomendowany przez obecnego prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, Andrzej Kulig. Na obecnego wiceprezydenta chciałoby zagłosować 7 proc. ankietowanych. W drugim badaniu zyskał jednak tylko 5 proc.
Na poparcie rzędu 5 proc. może liczyć poseł Konfederacji Konrad Berkowicz (w innym sondażu ma 6 proc.). Stawkę kandydatów zamyka Stanisław Mazur z poparciem na poziomie 4 proc. (w drugim badaniu ma 5 proc.).
Na jeszcze innych kandydatów chciałoby zagłosować od 1 do 2 proc. badanych. W najświeższym sondażu 7 proc. ankietowanych nie wie jeszcze, na kogo chciałoby oddać swój głos.
Politolog: Mnożenie się kandydatów sprzyja PiS-owi
Prof. Andrzej Piasecki, politolog z Uniwersytetu Ekonomicznego dziwi się, że kandydata PiS zajmuje dopiero trzecią pozycję. W jego ocenie wynik Aleksandra Miszalskiego wydaje się przeszacowany. – Jeśli chodzi o drugiego kandydata liberalno-demokratycznego, czyli Łukasza Gibałę, sondaż pokazał stabilizację. Ma szansę na wejście do drugiej tury: największą wraz z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Taki pojedynek bym obstawiał – podkreśla.
– Słyszałem w poniedziałek, że kandydować ma również Ireneusz Raś. Takie mnożenie się kandydatów najbardziej sprzyja PiS-owi, który ma bardzo lojalny elektorat. Wracając do sondażu, dziwią również słabe wyniki Andrzeja Kuliga oraz Stanisława Mazura, którzy są bardzo aktywni i ostro pracują na poparcie wyborców. Nadal jednak dużo respondentów nie podaje swoich preferencji, więc to trochę wróżenie z fusów. Poczekajmy na formalny początek kampanii – zaznacza politolog.
Druga tura dla Łukasza Gibały
21 kwietnia w Krakowie odbędzie się druga tura. Z badania przeprowadzonego pomiędzy 8 a 12 stycznia wynika, że w niej spotkaliby się: Łukasz Gibała oraz Aleksander Miszalski. Na pierwszego zagłosowałoby 58 proc. ankietowanych, a na polityka PO – 37 proc. 5 proc. stwierdziło, że nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Pojedynek pomiędzy Łukaszem Gibałą a przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości w II turze wyborów jeszcze wyraźniej wygrałby lider stowarzyszenia „Kraków dla Mieszkańców” - z 75-procentowym poparciem.