Krakowskiemu PiS-owi brakuje zaledwie jednego głosu do przejęcia władzy w Radzie Miasta Krakowa. Wczoraj do klubu dołączyło dwóch radnych, którzy pożegnali się z Platformą Obywatelską.
Mamy zamiar przełamać układ sił w mieście – mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Marek Pęk, senator i szef krakowskiego Prawa i Sprawiedliwości. Polityk poinformował oficjalnie, że wczoraj do klubu PiS w Radzie Miasta Krakowa dołączyło dwóch radnych, którzy odeszli z Platformy Obywatelskiej.
Dwóch nowych radnych
Szeregi 21-osobowego klubu zasilili Tomasz Urynowicz oraz Stanisław Zięba. – Opozycja w Krakowie słabnie i traci siłę głosu – podkreślał Pęk. – Naszym celem politycznym jest przełamanie większości w radzie miasta. Jest to dla nas ważna sprawa z punktu widzenia zbliżających się wyborów samorządowych – dodał.
Do większości w radzie PiS-owi brakuje jednego głosu. Szef krakowskiej struktury ma nadzieję, że wkrótce uda się zdobyć brakującego radnego. – Część naszych radnych prowadzi rozmowy i myślę, że nie jest to ostatnia tego typu decyzja – poinformował Marek Pęk.
Pietrus: będziemy aktywną opozycją
Z przetasowań w radzie zadowolony jest szef klubu PiS. Włodzimierz Pietrus zaznacza, że „jeszcze w większym stopniu będziemy wpływać na decyzje rady, nie posiadając jeszcze większości”. – Prezydent już dzisiaj będzie się musiał z naszymi stanowiskami liczyć, bo nie będzie wszystko tak łatwo przechodziło, jak do tej pory. Staraliśmy się być konstruktywną opozycją, w tej chwili będziemy opozycją aktywną – deklaruje Pietrus.
Aktywny w radzie będzie próbował być nowy członek Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Zięba. Polityk stwierdził, że musiał pożegnać się z Platformą Obywatelską, ponieważ „to partia się zmieniła, a nie ja”. – Nie ma miejsca dla ludzi mojego pokroju, z moimi przekonaniami katolickimi, gdzie za te przekonania ludzie wartościowi są wyrzucani z Platformy Obywatelskiej – podkreślił.
Zięba zaznacza, że nie żegna się jeszcze z polityką. Jeśli będzie możliwość, to ma zamiar startować w nadchodzących wyborach samorządowych.
PiS bierze się za kontrolę prezydenta
Nowi radni w PiS oznaczają zmiany kadrowe w komisjach rady. W pierwszej kolejności dojdzie do zmiany w komisji głównej, która ustala m. in. porządek sesji. Przetasowań należy spodziewać się także w komisji rewizyjnej. Michał Drewnicki, radny PiS podkreśla, że jego partia będzie chciała kontrolować działania prezydenta Jacka Majchrowskiego oraz podległych mu urzędników.
– Jest bardzo wiele spraw, na które rada miasta i szczególnie komisja rewizyjna, powinna zwrócić uwagę, jak choćby polityka parkingowa w ostatnim czasie, dzika i agresywna zabudowa Krakowa – mówił Drewnicki.
