W miniony piątek (15 lutego) prezydent Jacek Majchrowski oficjalnie powołał obecną dyrektor MOCAK-u Marię Annę Potocką na stanowisko dyrektora Bunkra Sztuki. Potocka pracę rozpocznie oficjalnie 1 marca, łącząc oba stanowiska. Wyjaśnień w tej sprawie domaga się związek zawodowy pracowników miejskiej galerii.
Potocka otrzymała nominację na 5 lat. W komunikacie miasta widnieją słowa, że „oba miejsca zachowają swój odrębny charakter. Równocześnie miasto rozpocznie przygotowania do połączenia instytucji”.
Miało być inaczej?
Inne zapewnienia usłyszeli pracownicy i artyści podczas wtorkowego spotkania z prezydentem, który powiedział, że „w tej chwili nie ma mowy o połączeniu Bunkra Sztuki z muzeum MOCAK”. W podobnym tonie wypowiedział się podczas czwartkowej debaty wiceprezydent Andrzej Kulig.
– Jestem sceptyczny wobec planów połączenia tych dwóch miejsc. To dwie różne instytucje i przestrzenie, wobec których mamy inne wymagania. Oczywisty jest wybór na dyrektora. Potrzebna jest osoba z kompetencjami, która będzie czuwała, aby z miejskiej przestrzeni nie zniknęła galeria. Powołanie Marii Anny Potockiej to częściowe rozwiązanie problemu w związku z zawirowaniami administracyjno-inwestycyjnymi – powiedział Kulig.
Pracownicy i artyści chcą wyjaśnień
W związku z nową sytuacją wyjaśnień domagają się pracownicy Bunkra Sztuki zrzeszeni w związku zawodowym.
– Deklaracje jasno mówiły o zaniechaniu planów łączenia Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki z Muzeum MOCAK, powierzeniu stanowiska dyrektora konkretnej osobie bez konkursu jedynie na okres remontu instytucji oraz chęci pracy nad nową formułą Galerii z aktualnym zespołem kuratorskim i środowiskiem artystycznym, co miało być rozwijane na zaproponowanym przez Pana Prezydenta spotkaniu w dniu 13 marca – czytamy w piśmie Komisji Zakładowej Bunkra Sztuki skierowanym do prezydenta miasta.
Oświadczenie wystosowało również Towarzystwo Osób Kibicujących Galerii Bunkier Sztuki.
– Towarzystwo Osób Kibicujących Galerii Bunkier Sztuki pragnie wyrazić swój głęboki sprzeciw wobec polityki Prezydenta, a także rozczarowanie jego postawą wobec wspierających Galerię rozmówców, których osobiście zaprosił kilka dni temu do swojego gabinetu (…) Jacek Majchrowski nie dotrzymał również złożonych samodzielnie obietnic – na spotkaniu deklarował bowiem, iż do połączenia Bunkra Sztuki oraz MOCAK-u nie dojdzie, a o nowym kształcie Galerii planuje osobiście rozmawiać z reprezentantami tej placówki oraz środowisk twórczych – czytamy.
Swoje oświadczenie Towarzystwo podsumowało następująco: – Odebranie autonomii Galerii Bunkier Sztuki jest zagrożeniem dla rozwoju kultury w całym kraju i precedensem do kolejnych nadużyć – Jacek Majchrowski pokazał jednak, iż nie interesuje go ani polska kultura, ani głos mieszkańców miasta – ocenili artyści.
