Krakowska policja zatrzymała trzech mężczyzn w wieku od 25 do 38 lat. Decyzją sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
20 marca kryminalni z Komisariatu VI Policji w Krakowie obserwowali rejon w Podgórzu, typowany jako miejsce przeprowadzania transakcji narkotykowych. Uwagę policjantów zwrócił młody mężczyzna, który z pakunkiem w ręku wyszedł z klatki jednego z bloków. – Gdy usłyszał klakson dobiegający z pojazdu zaparkowanego nieopodal, pospiesznie podszedł do tego samochodu, aby przekazać paczkę kierowcy. Trop funkcjonariuszy był słuszny, gdyż na gorącym uczynku zatrzymali 27-letniego dilera oraz 25-letniego nabywcę środków odurzających – informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
W zabezpieczonym pakunku znajdowało się ponad 19 g marihuany 177,3 g amfetaminy. Następnie policjanci weszli do mieszkania, w którym swój biznes prowadziło dwóch mężczyzn. Przebywał w nim 38-latek, który był bardzo zaskoczony odwiedzinami mundurowych. – Podczas przeszukania lokum ujawniono 466,99 g amfetaminy oraz 742 g suszu konopi indyjskich. Narkotyki ukryte były w sypialnianej szafie, a także pozostawione na stole. Częściowo były podzielone na porcje umieszczone w foliowych woreczkach – dodaje Gleń.
Łącznie policjanci zabezpieczyli blisko 1,5 kg narkotyków, których czarnorynkowa wartość wynosi około 40 tysięcy złotych
27-latek odpowie za udzielenie znacznej ilości środków odurzających, a młodszy za ich posiadanie, czego dopuścił się już kolejny raz. 38-latkowi zarzucono posiadanie i przygotowanie do wprowadzenie znacznej ilości narkotyków.