Konsultacje online w sprawie parku przy Karmelickiej nie spotkały się z uznaniem

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Radny Łukasz Maślona wystosował interpelację do prezydenta w sprawie konsultacji społecznych dotyczących parku przy Karmelickiej.

– W związku z ogłoszonym w Polsce stanem epidemii zwracam się z wnioskiem o czasowe wstrzymanie prac przy proponowanych przez Zarząd Zieleni Miejskiej konsultacji społecznych dotyczących zwycięskiego projektu Budżetu Obywatelskiego „Tak dla parku przy Karmelickiej” i wypracowanie w tej sprawie kompromisowego stanowiska – napisał w swojej interpelacji Łukasz Maślona, Radny Miasta Krakowa.

Konsultacje nie miały być w takiej formie

Z wnioskiem o przesunięcie konsultacji wystąpiła Natalia Nazim, krakowska aktywistka ekologiczna, w której opinii taka forma konsultacji daleko wykracza poza zakres zgłoszonego w BO zadania.

Maślona zwraca uwagę na fakt, że obecna sytuacja epidemiczna uniemożliwia przeprowadzenie konsultacji w takiej formie, w jaką wybrali mieszkańcy. Uważa, że należy wypracować kompromis w sprawie konsultacji i zauważa, że pośpiech nie służy spokojnej dyskusji nad tym projektem.

Stanowisko ZZM

– Popieramy stanowisko pana Łukasza Maślony i wnioskodawczyni Natalii Nazim, że lepsze są bezpośrednie konsultacje społeczne, ale biorąc pod uwagę sytuację epidemiczną w Polsce i terminy, jakie mamy, trudno oszacować, czy będzie to trwało jeszcze dwa tygodnie czy dwa miesiące – mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

Dyrektor ZZM zwraca też uwagę, że nie można przewidzieć również tego, czy mieszkańcy po zniesieniu ograniczeń przełamią się od razu, by spotkać się na konsultacjach w dużym gronie osób. Kempf zauważa też, że mogłoby się okazać, że konsultacje społeczne w bezpośredniej formie mogłyby się odbyć dopiero po wakacjach.

– Wybraliśmy więc inną metodę, w której odwróciliśmy nieco tę wyjątkową sytuację i najpierw robimy konsultacje online, natomiast później, po wykonaniu prac projektowych spotkamy się z mieszkańcami, by ostateczna wersja projektu została z nimi skonsultowana w sposób bezpośredni – tłumaczy Kempf. – Jasne, że możemy czekać i nic nie robić, ale to chyba nie o to chodzi – dodaje.

Dyrektor ZZM wskazuje również, że dzięki temu, że mieszkańcy siedzą w domach, mają więcej czasu na zastanowienie się nad projektem parku i poszukaniem dodatkowych informacji czy inspiracji w Internecie. Według Kempfa taka sytuacja może pomóc projektowi. Dla osób starszych uruchomione są konsultacje telefoniczne, by ułatwić im zgłoszenie ich pomysłów czy zastrzeżeń.


Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto