Skąd ten dym? Po wizycie u mechanika kobieta najadła się strachu

Szmatka nasączona olejem pod maską samochodu była powodem kłębów dymu wydobywających się z samochodu, który zatrzymał się na ulicy Ptaszyckiego w Nowej Hucie.
Problem pojawił się, gdy kobieta zatrzymała się pod szkołą dzieci. Kłęby dymu zauważyli przejeżdżający tam strażnicy miejscy, którzy wezwali straż pożarną.

Początkowo nikt nie potrafił znaleźć źródła problemu. Po chwili wszystko stało się jasne. Strachu kobiecie napędziła pozostawiona pod maską szmatka nasączona olejem, która zaczęła się tlić. Kilka dni wcześniej samochód był u mechanika.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta