News LoveKraków.pl

Jest Bytom, nie ma Olkusza. Nazwy węzłów bez Krakowa. Znaki na obwodnicy wzbudzają dyskusje

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Już tylko kilkanaście dni pozostało do otwarcia północnej obwodnicy Krakowa. Zamontowane tam oznakowanie budzi coraz więcej dyskusji, GDDKiA tłumaczy się zapisami rozporządzenia sprzed ponad 20 lat.

Na branżowych forach dyskusje wokół oznakowania na północnej obwodnicy Krakowa trwają już od dłuższego czasu. Wraz z montażem poszczególnych tablic pojawiały się kolejne pytania o zasadność i użyteczność zastosowanych oznaczeń. Główne zarzuty dotyczą tego, że na znakach pojawiają się nazwy mniej istotne lub wręcz mylące dla kierowców, a potencjalnie najbardziej popularne kierunki nie zostały uwzględnione.

W ostatnim czasie zwrócił się do nas jeden z mieszkańców, z listą – jak to sam nazwał – 10 grzechów głównych znaków drogowych na północnej obwodnicy Krakowa. Przekazaliśmy je do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, z prośbą o odniesienie się do każdego z zarzutów.

Zgodnie z tym, czego można było się spodziewać, GDDKiA tłumaczy podjęte decyzje przede wszystkim zapisami rozporządzenia ministra infrastruktury, wyznaczającego zasady dotyczące umieszczania na drogach znaków, sygnałów drogowych czy urządzeń bezpieczeństwa ruchu. Dokument, choć był w międzyczasie modyfikowany, pochodzi z 2003 roku, kiedy długość sieci autostrad i dróg ekspresowych przekraczała poziom 500 km, podczas gdy dziś jest to ponad 5000 km. Nie ma wątpliwości co do tego, że dokument nie przystaje do rzeczywistości. Z drugiej strony padają pytania, czy GDDKiA nie mogłoby stosować tych zapisów w bardziej praktyczny z punktu widzenia kierowców sposób.

Poniżej pełna lista „grzechów” wyliczonych przez Czytelnika (pogrubione), wraz z komentarzami GDDKiA.

1. Ponieważ POK uzyskała numer S52 i stanowi część drogi, łączącej w bardzo odległej i niezdefiniowanej przyszłości m.in. Kraków z Bielsko-Białą, znaki drogowe na POK wskazują w pierwszej kolejności Bielsko-Białą. To oznaczenie niestety bardzo wprowadza w błąd, dlatego że naturalnym kierunkiem powinny być w szczególności Katowice ze wskazaniem autostrady A4. Na znakach drogowych, jadący ze wschodu na zachód nie ujrzą jednak kierunku „Katowice A4”, a „Bielsko-Białą S52”.

GDDKiA: Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach na znakach wskazujących kierunek podaje się kolejno miasta wojewódzkie, na prawach powiatu lub powiatowe, ewentualnie przejścia graniczne. Bielsko-Biała to jedyne miasto na prawach powiatu na tej trasie, dlatego zostało pokazane jako kierunek dla DK52.

Jednak dodatkowo na znakach zamieściliśmy również „Katowice”. Te znaki stanowią kontynuację oznakowania prowadzącego tranzyt w tym kierunku z trasy S7.

2. Jadący ze wschodu na zachód ujrzą na znakach Trzebinię i Katowice, ale z dopisanym numerem „79”, a więc drogą krajową poprowadzoną przez Krzeszowice, Trzebinię równolegle do A4. To absurd: dla wielu kierowców celem będzie autostrada A4, a nie poprowadzona równolegle do niej droga krajowa.

Docelowo, po oddaniu północnej obwodnicy Krakowa i pełnej trasy S7, DK79 zmieni swój przebieg – nie będzie już prowadziła przez miasto (m. in. ul. Ptaszyckiego, Bora-Komorowskiego i Opolską), ale będzie miała wspólny przebieg z trasą S7 i S52. Jedną trasą może biec kilka dróg i z taką właśnie sytuacją będziemy mieć do czynienia w tym miejscu.

3. Na znakach nie wskazano kierunku do lotniska, jedynie doczepiono do nich tabliczkę wskazującą „Kraków-Balice”, a więc nieistniejącą nazwę lotniska (nazwa właściwa to Kraków Airport), zrozumiałą tylko dla Krakowian i mieszkańców ziemi krakowskiej.

Nazwa „Kraków-Balice” to oficjalna nazwa lotniska wskazana przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Poza tym na znakach „Kraków-Balice” jest też symbol samolotu, jasno wskazujący, że jest to znak kierujący w stronę lotniska. Dodatkowo pojęcie „Balice” funkcjonuje w kraju jako synonim krakowskiego lotniska, podobnie jak w przypadku innych rozpoznawalnych portów (m.in. Okęcie, Pyrzowice, Jasionka).

4. Na węźle Modlnica brak jest wskazania kierunku do Olkusza, mimo powszechnie funkcjonującej nazwy „trasy olkuskiej”. Widnieje natomiast... „Bytom”, niebędący ani celem, ani punktem odniesienia dla kierowców naszego regionu.

Oznakowanie na drogach krajowych jest przygotowywane w taki sposób, żeby szybko i czytelnie przekazywać informacje kierowcom dotyczące dalszego przebiegu drogi, na której się znajdują oraz tras, do których się zbliżają. Zasady podawania nazw miejscowości na znakach reguluje rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.

Aby informacja na znakach była jasna, miejscowości pojawiające się na tablicach muszą być powszechnie rozpoznawalne i mieć znaczenie w kontekście siatki dróg. Bytom to jedno z największych miast leżących na trasie DK94 na Śląsku, na prawach powiatu, kilkukrotnie większe od Olkusza, na skrzyżowaniu ważnych tras krajowych A1, DK11, DK79 i DK88. Na tablicach kierunkowych pokazuje się przeważnie nazwę jednej, rozpoznawalnej miejscowości. Taką jest właśnie Bytom.

5. Znaki drogowe ustawione w kierunku z zachodu na wschód milczą na temat celu kierowców jadących w tym kierunku, czyli drogi S7 albo autostrady A4 (w kierunku Rzeszowa). Widnieje natomiast „Warszawa S52”, brak jest wskazania „Warszawa S7”, czy „Rzeszów A4”.

Miejscowości na znakach kierunkowych dobrane zostały w oparciu o pkt 6.2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, gdzie wskazane jest, że na drogach krajowych jako miejscowości kierunkowe podawane są miejscowości położone na tych drogach. Warszawa nie jest położona przy trasie S52 – niemniej jednak ze względu na to, że droga S52 kończy się na węźle Mistrzejowice i w myśl przepisów nie ma z tej drogi ekspresowej dalszego kierunku, wskazano właśnie Warszawę jako kierunek dla osób jadących z północnej obwodnicy Krakowa na północ.

6. Tuż przed węzłem Mistrzejowice (przed rozwidleniem drogi na północ do Warszawy i na południe przez wschodnią obwodnicę miasta do A4) nie wskazano Rzeszowa (z informacją o autostradzie A4) czy Zakopanego, podczas gdy to właśnie będzie cel podróży dla dziesiątek tysięcy kierowców.

Punkt 6.2 rozporządzenia wskazuje, że na tablicach przeddrogowskazowych i drogowskazach tablicowych dopuszcza się podawanie dla danego kierunku dwóch nazw miejscowości. W omawianym miejscu dla kierunku południe wyznaczono dwie miejscowości (dla S7 Chyżne, gdzie kończy się droga krajowa nr 7, a dla DK79 Sandomierz – obie te trasy pobiegną północną obwodnicą Krakowa). Takie oznakowanie jest w pełni zgodne ze wspomnianymi przepisami. Niemniej kwestia dodatkowego oznakowania węzła Mistrzejowice jest przedmiotem analiz, rozstrzygnięcia zapadną przed uruchomieniem tego węzła w 2026 roku.

7. Zamiast wskazania na Zakopane, umieszczono „Chyżne”, co jest prawdziwą, ale niepełną informacją dla kierowców, dla których to zimowa stolica Polski jest celem podróży, a nie Chyżne.

Zakopane nie jest położone przy drodze krajowej nr 7, dlatego też (zgodnie ze wspomnianymi wyżej przepisami) nie jest wskazana jako miejscowość kierunkowa dla tej drogi.

8. Na węzłach umieszczono nazwy małych miejscowości nad nazwami Krakowa i jego dzielnic, np. na węźle Batowice umieszczono nazwę miejscowości „Prusy” nad „Kraków Mistrzejowice”. Podobnie na znakach węzła Zielonki położono wyższy priorytet dla małego miasteczka „Wolbrom” niż dla „Kraków Prądnik Biały”.

Na znakach podaje się najpierw miejscowość, a dopiero potem część miejscowości. Dlatego też najpierw podano miejscowości (np. Prusy, Wolbrom), a dopiero potem dzielnice Krakowa.

9. Nazwy węzłów nie zawierają słowa Kraków, a tylko nazwy gmin podkrakowskich. Bardziej wskazane byłoby nazwanie węzłów w następujący sposób: „Kraków Węgrzce”, „Kraków Zielonki” itd.

Nazwy węzłów zostały określone we współpracy z lokalnymi samorządami, w szczególności z przedstawicielami Gminy Zielonki, na terenie której są położone.

10. Żaden z znaków w ciągu POK nie kieruje do głównych ulic miasta, np. do ul. Piasta Kołodzieja/Powstańców, al. 29 Listopada, ul. Jasnogórskiej, czyli do ważnych arterii łączących dzielnice miasta kolejno z węzłami: Batowice, Węgrzce, Modlnica. Tymczasem np. w Warszawie oznaczenia ulic są widoczne na znakach drogowych, co bardzo poprawia orientację w terenie.

Kierunki lokalne na obwodnicy Krakowa zostały przeanalizowane i uzgodnione z miastem Kraków. Przy doborze informacji lokalnych przy zjeździe do miasta kluczowa była spójność z oznakowaniem lokalnym na terenie Krakowa. To oznakowanie reguluje System Informacji Miejskiej (SIM).