W środę CBŚ zatrzymało w Radomiu Dariusza S. Według śledczych był on wspólnikiem Bogusława K. Razem mieli porwać w 2013 roku 76-letniego Zbigniewa P. Mężczyźnie postawiono zarzuty porwania dla okupu połączonego ze szczególnym udręczeniem.
Główny podejrzany, Bogusław K., został zatrzymany przez policjantów grudniu w związku z podejrzeniem porwania dziecka dla okupu na początku 2017 roku. Okazało się, że na działce, gdzie przetrzymywał swoje ofiary, śledczy znaleźli również ciało biznesmena. Okazało się, że K. nie działał sam.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie twierdzi, że zebrany materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że S. był wspólnikiem K. i razem działali w 2013 roku. – Porywacze zażądali wówczas, za uwolnienie przetrzymywanego, od jego synów okupu w wysokości 350 tys. euro. Okup nie został wpłacony z uwagi na zerwanie prowadzonych negocjacji przez porywaczy – przypomina Janusz Hnatko.
Dariusz S. został przesłuchany przez prokuratora w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. – Za czyn zarzucany podejrzanemu grozi kara nie mniej niż 5 lat pozbawienia wolności lub 25 lat pozbawienia wolności – informuje Hnatko.
